Witam wszystkich! Minęły prawie 2 miesiące i na początku chciałem oficjalnie przeprosić za tak długą przerwę. Szczególnie przeprosiny należą się Kosiemu, który kilkukrotnie namawiał mnie do nowego wpisu, za co jestem mu bardzo wdzięczny! Cóż, od mojej ostatniej notki wiele rzeczy się zmieniło, począwszy od wyglądu strony, przez moją grę jak i nasz bilans w konferencji.
Zakończyliśmy sezon zasadniczy na 5. pozycji z bilansem 9-9 i od tej środy zaczynamy turniej konferencji. Po ciężkim starcie z aż sześcioma porażkami z rzędu, w końcu nasza drużyna złapała rytm i od tamtego momentu wygraliśmy 9 z 12 meczów. Duża w tym zasługa naszych seniorów oraz juniorów, którzy wzięli na siebie ciężar gry. Co do moich poczynań, to nie jest źle, jednak może być o wiele lepiej. Jako freshman trener wypuszcza mnie w pierwszej piątce, za co jestem bardzo wdzięczny, jednak nie ma to wpływu na mój czas na boisku. Gram po ok. 10 minut na mecz i w tym czasie staram się jak najbardziej pomóc swojej drużynie. Nie wszystko zależy ode mnie, bo ciężko pracuję na treningach i wydaje mi się, że jestem jak najbardziej gotowy by grać dłużej i odgrywać większą rolę w zespole. Trener Layer ciągle powtarza mi, że ma do mnie zaufanie i wierzy w mój rozwój, więc nie pozostaje mi nic innego jak wciąż poprawiać swoje umiejętności i zdobywać doświadczenie. Po tym roku odchodzi z drużyny senior David Minaya, który wymiennie gra na pozycjach ¾ i w jego miejsce pojawia się luka, którą trenerzy widzą że mogę zapełnić. Dużo pracuję nad kozłem i rzutem, więc nie widzę żadnych przeciwwskazań, które uniemożliwiłyby mi granie jako niski skrzydłowy.
Zanim jednak to wszystko nadejdzie, jak wspomniałem we wstępie, 29 lutego zaczynamy turniej konferencji. Pierwszy mecz gramy z drużyną Charleston Southern, z którą w tym roku mamy bilans 1-1 (wygrana na wyjeździe po celnej trójce równo z końcem meczu). Tak więc zaczynając od tego meczu, każde spotkanie może być naszym ostatnim, więc będziemy walczyć na „na śmierć i życie”, do ostatniego gwizdka.
Trzymajcie za nas kciuki, a odpowiedzi na Wasze pytania już wkrótce! Go Flames!!!
[…] South z Charleston Southern. Zachęcam jednak do przeczytania najnowszego jego wpisu (z wczoraj) Zdobyte doświadczenie i Big South Conference Championship, a także mojego o ostatnim meczu […]