Poza rozstrzygnięciami związanymi z draftem, a dokładniej decyzjami o powrotach lub nie, na „rynku” krąży jeszcze kilka nazwisk, które mogą zmienić oblicze drużyn przed nadchodzącym sezonem 2017-18. Mowa o wciąż niezdecydowanych rekrutach oraz absolwentach z dyplomem, pozwalającym na grę w nowym miejscu bez konieczności pauzowania pod warunkiem, że nie wykorzystali czterech dostępnych sezonów.
Rekrutacja:
1) Mohamed Bamba (center) – najlepszy (sklasyfikowany w Top3) dostępny zawodnik w klasie 2017. W jego finałowej czwórce znalazły się uczelnie Kentucky, Texas, Duke oraz Michigan. Eksperci oceniają, że ostateczna decyzja zapadnie pomiędzy pierwszą dwójką i o ile ewentualny wybór Kentucky niespecjalnie wpłynie na poziom Wildcats, tak Longhorns może odmienić sezon.
2) Brian Bowen (skrzydłowy) – w trakcie sezonu w grze byli głównie Arizona, Michigan State oraz Creighton, ale mówi się, że w tej chwili liczą się tylko DePaul i Oregon. W obecnej sytuacji dla obu programów przyjście gracza z Top15 klasy 2017 będzie miało ogromne znaczenie.
3) M.J. Walker (obrońca) – strzelec z Top25 większości rankingów zdecyduje pomiędzy Virginia Tech, Ohio State, UCLA, Florida State i Georgia Tech. Niezależnie kogo wybierze w znaczący sposób może pomóc już od najbliższych rozgrywek.
Transfery:
1) Cameron Johnson (Pittsburgh) – wykorzystał tzw. „medical redshirt” w swoim pierwszym sezonie, dzięki czemu pozostały mu jeszcze dwa lata gry, co dodatkowo wzmacnia jego wartość. Między innymi odwiedził już uczelnie Kentucky, Ohio State, Arizona, UCLA oraz Oregon i to pomiędzy nimi zdecyduje. W poprzednich rozgrywkach notował przeciętnie 11,9pkt (41,5% za trzy), 4,5zb i 2,3 as.
2) Mark Alstork (Wright State) – szukając najlepszego miejsca dla siebie w przeciągu dwóch tygodni odwiedził Pittsburgh, Georgetown, Illinois, South Carolina, LSU i Louisville. Zdobywając w zeszłym sezonie średnio 19pkt, 4,7zb i 3,5as jest łakomym kąskiem dla każdej z ekip.
3) MiKyle McIntosh (Illinois State) – wprawdzie zgłosił się do draftu, ale jeśli zdecyduje się na powrót w grę będzie wchodził tylko transfer. Wśród ewentualnych opcji wymienia się Minnesotę, Wisconsin, Oklahomę i Maryland. Ze statystykami na poziomie 12,5pkt oraz 5,6zb będzie miał w czym wybierać.
Dodaj komentarz