Kamil Jantoń po trzech latach spędzonych na uczelni Eastern Michigan w końcu zyskał zaufanie w oczach trenera i już pod koniec poprzedniego sezonu regularnie pojawiał się na boisku. Polak do obecnych rozgrywek przystępował, więc z wielkimi oczekiwaniami i nadzieją na jeszcze więcej minut.
Początek sezonu był bardzo optymistyczny, Kamil na parkiecie pojawiał się z ławki i w pierwszych 6 spotkaniach sezonu notował przeciętnie 3.2pkt oraz 4zb grając średnio po 19 minut w każdym meczu. Co ważniejsze Eagles wygrali cztery z tych pojedynków bardzo dobrze rozpoczynając sezon.
Niestety wtedy po raz pierwszy dał o sobie znać pech. Na jednym z treningów Polak złamał nos i od tej pory zmuszony był grać w specjalnej ochronnej masce. Niezbyt komfortowa sytuacja widoczna była również podczas meczów. W kolejnych siedem spotkaniach średnie Jantonia spadły do 11.4min, 1.1pkt oraz 2.6zb i nawet gra w nowej dopasowanej do jego twarzy masce na niewiele się zdała. Eastern Michigan wkroczyli zaś w trudniejszą fazę sezonu (między innymi pojedynki z Syracuse, Purdue i Virginia Tech) wygrywają tylko jeden mecz.
Co gorsze, to nie był koniec pecha Kamila i w przerwie noworocznej podkręcił lewą kostkę. Nowy uraz wykluczył go z treningów na ponad tydzień i w rezultacie opuścił trzy ostatnie spotkania swojego zespołu.
Eagles po 15 rozegranych meczach mają 6 zwycięstw oraz 9 porażek, a w konferencji Mid-American ich bilans to 1-1. Szczególnie szkoda przegranego wczoraj spotkania z Central Michigan 56:60, bo po udanej pierwszej połowie wydawało się, że odniosą drugie zwycięstwo w konferencji. Niestety słabsza druga odsłona oraz błędy w końcówce przesądziły o ich porażce.
W Eastern Michigan wyróżnia się głównie Darrell Lampley, który w sezonie zdobywa średnio około 14 punktów, ale próbkę swoich możliwości pokazał w grudniu rzucając Colgate 37 oczek. Poza nim w drużynie ciężko kogoś wyróżnić, bo aż sześciu graczy notuje przeciętnie tylko od 5 do 7 punktów. I to właśnie słaba postawa w ofensywie jest największym problemem zespołu, a pod względem skuteczności z gry są na 340 miejscu w lidze, na 344 możliwych.
14 grudnia zespół Eagles zmierzy się na wyjeździe z Ball State i miejmy nadzieje, że w tym meczu Kamil Jantoń ponownie pojawi się na parkiecie.
Dodaj komentarz