Polub nas na facebooku:    
Podsumowanie dnia 2-4.12.2013

Zapraszam na podsumowanie trzech ostatnich dni na parkietach NCAA. Po ostatnich zaniedbaniach obiecałem sobie, że podsumowania będą ukazywały się w każdy czwartek i poniedziałek i postaram się tego planu dotrzymać. Lecimy.

Poniedziałek: 

Texas Longhorns po cichu notują fajny początek sezonu z bilansem 7-1. Siódme zwycięstwo zanotowali właśnie w poniedziałek na własnym parkiecie pokonując Vanderbilt 70:64. W byłej ekipie Kevina Duranta na wyróżnienie zasługuje trójka graczy, którzy nota bene wyróżniają się od początku sezonu. Mowa o Demarcusie Hollandzie 12/3/2/2, Iasaiha Taylorze 14/5/8 i Kendalu Yancy 11/6.

Niepokonani dotąd Iowa State pokonali Auburn Tigers 99:70.

Największy wkład w szóste zwycięstwo Iowa State mieli Dustin Hogue zdobywca 22 punktów i 16 zbiórek. Mecz zakończył z 80 procentową skutecznością z gry. Akompaniował mu Melvin Ejim, który zanotował 14 punktów i 8 zbiórek. Auburn notuje w tym momencie bilans 4-2.

Oklahoma Sooners również zanotowali szóste zwycięstwo w sezonie. W tym momencie mają bilans 6-1. Pokonali Uniwersytet Mercer 96:82. Cała pierwsza piątka zanotowała podwójne zdobycze punktowe i ekipa z Norman czeka już na poważniejszych rywali. Z tymi jednak zmierzy się dopiero wraz z rozpoczęciem 2014 roku.

Mecz dnia, tygodnia może sezonu 2013/14 do tej pory. Niesamowite emocje i rozstrzygnięcie w ostatnich sekundach. Mowa oczywiście o starciu Florida Gators – Conecticut Huskies. Przez całe spotkanie wynik oscylował na granicy remisu. Pierwsza połowa zakończyła się 1-punktowym prowadzeniem Huskies 30:29. W drugiej remisowej na trzy minuty przed końcem dwoma akcjami Patrick Young przejął mecz i wyprowadził Gators na 3-punktowe prowadzenie. W tym momencie Napier pokazał, że jest być może najlepszym clutch playerem na parkietach NCAA. Najpierw zanotował daleki rzut za trzy będąc pod presją dwóch obrońców. Wtedy to UConn byli na 1-punktowym prowadzeniu. Gators szybko odpowiedzieli i na 15 sekund przed końcem to oni prowadzili. Ostatnie słowo należało do Shabazza:

Był bliski straty dwukrotnie. Najpierw uwolnił się spod opieki dwóch obrońców i zdołał oddać rzut a później dzięki ofensywnej zbiórce w ostatniej sekundzie zapewnił zwycięstwo swojej ekipie. W całym spotkaniu zanotował 24 punkty, 4 zbiórki, 2 asysty i 3 przechwyty. W ekipie Gators gre prowadziła trójka Prather 19/7/3, Wilbekin 15/3/2/2 i Young 17/7. Kapitalne spotkanie jedno z najlepszych w tym sezonie o ile nie najlepsze. Możecie je znaleźć na Youtubie na naszej stronie. Polecamy! Jeśli nie macie czasu obejrzeć go w całości tutaj skrót:

Wtorek:

We wtorek wystartował coroczny dwumecz konferencyjny Big Ten kontra ACC. Szczególnie dwa wtorkowe mecze zwracały na siebie uwagę.

Indiana Hoosiers zanotowali drugą porażkę w sezonie przegrywając z Syracuse. Pomimo porażki nie grali słabego spotkania. Noah Vonleh 17/6/1/3 i Yogi Ferrell robi co mogli aby obrócić to spotkanie na korzyść Indiany jednak dobrze zbalansowana i niepokonana ekipa Orange nie pozwoliłą im na to. Ennis 17/7/8/4, Fair 15/4, Cooney 21/1/1/4  i spółka pozwolili na 38% procent z gry i skutecznie zminimalizowali atuty Hoosiers.

Michigan notują start sezonu dużo poniżej oczekiwań(5-3). Trzon drużyny, który pozostał po sukcesie jakim był finał w poprzednim sezonie nie spełnia pokładanych w nim nadzieji. Mitch McGary powoli rozkręca się po kontuzji pleców z początku sezonu, Robinson III zawodzi i nie przychodzi mu łatwo rola lidera i pierwszej opcji w ataku. Widać brak kreatora na pozycji numer 1 jakim był w zeszłym sezonie Trey Burke. Najbardziej stabilnym graczem w ekipie Wolverinees jest obecnie Nik Stauskas, który  zawiódł jednak w starciu z Duke Blue Devils we wtorkową noc. Ekipa Krzyżewskiego pokonała Michigan 10-oma punktami i zanotowała siódme zwycięstwo w sezonie(7-1).

Jabari Parker zagrał drugi mecz poniżej 20 punktów notując 15 punktów i 6 zbiórek. Rolę lidera przejął w tym spotkaniu Cook 24/4/9. McGary był najlepszym zawodnikiem po stronie Michigan i pokazał to czego od niego wszyscy oczekiwali. Był dominatorem pod koszem notując 14 zbiórek i dodając do tego 15 punktów. Zawiedli Robinson i Stauskas.

Arizona Wildcats pokonali Texas Tech i było to ich siódme domowe zwycięstwo i ósme w sezonie. Wyglądają w tym momencie na najbardziej zbalansowaną ekipę w NCAA. Oprócz Aarona Gordona 19/8 w każdym meczu bardzo dobrze prezentują się Nik Johnson 18/1/1 i Brandon Ashley 18/10/1. A to wszystko przy słabszej postawie na początku sezonu ich podstawowego centra Kaleba Tarczewskiego.

Massechusetts odnieśli swoje 8 zwycięstwo w pojedynku z Eastern Michigan a UCLA siódme w starciu z UC Santa Barbara.

Środa:

Dzisiejszej nocy Ohio State wygrali swój siódmy mecz w sezonie tym razem z Maryland(5-3) 76:60. Największy udział w zwycięstwie miał LaQuinton Ross zdobywca 20 punktów i 6 zbiórek. Wspomagał go duet Aaron Craft 10/2/6/5 i Lenzelle Smith jr. 12/6.

Louisville odbudowuję się po porażce z North Carolina i wygrali dwa ostatnie spotkania łącznie różnicą 59 punktów. Ostatnią ofiarą obrońców tytułu byli UMKC Kangaroos. Rick Pitino dał pograć swoim zmiennikom. Łącznie na parkiecie pojawiło się 14 zawodników. Na wyróżnienie zasługuje Chane Behanan 11/11 5/8 z gry.

Villanova mają do tej pory jeden z najtrudniejszych terminarzy spośród całej stawki w Division I jednak nadal nie zaznali goryczy porażki. Notują bilans 8-0 a na rozkładzie mają już takie ekipy jak Kansas czy Iowa i są już na 14 miejscu w notowaniu Associated Press. Dziś w nocy pokonali Pensylvanię Quakers 77:54

Spotkaniem wieczoru było niewątpliwie starcie North Carolina Tar Heels z najwyżej rozstawioną ekipą Toma Izzo Michigan State. Po pokonaniu Louisville Tar Heels doznali kompromitującej porażki z UAB. Natomiast dzisiaj pokazali oblicze z pojedynku z Cardinals. Pokonali wyżej notowanych rywali na ich parkiecie w East Lansing 79:65. Marcus Paige rozegrał solidne zawody na 12/5/5. Do jego poziomu dostosowała się czwórka zawodników. Tokoto miał 12/10/2 a Nate Britt 13/6/3. Do tego należy wyróżnić po raz kolejny freshmana Kennedy’ego Meeksa  15/7/1 i Brice Johnsona 14/6. Była to pierwsza porażka Michigan State i możemy się spodziewać końca ich liderowania w rankingu AP w przyszły poniedziałek na rzecz Arizony o ile tej nie przydarzy się w weekend wpadka z UNLV.

wojgrudzien
05.12.2013

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Informujemy, iż administratorem Twoich danych osobowych jest Krzysztof Kosidowski. Kontakt z administratorem: e-mail: kosi@collegehoops.pl
Podanie danych osobowych zawartych w formularzu jest dobrowolne. Jednocześnie przysługują Ci prawa dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania (aktualizacji) lub usunięcia, ograniczenia ich przetwarzania, przenoszenia, a także sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych oraz niepodlegania zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji (profilowaniu). Masz także prawo wnieść skargę w związku z przetwarzaniem przez nas Twoich danych osobowych do organu nadzorczego. Twoje dane osobowe będą przetwarzane na podstawie art. 6 ust. 1 lit. B ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27.04.2016 w celu obsługi i realizacji usługi.
CollegeHoops.pl © 2018
strony internetowe Wałbrzych HM sp. z o.o.
www.hm.pl | hosting www.hostedby.pl