Polub nas na facebooku:    
Przedsezonowe 4-na-3 – ACC

Witamy Was w nowej przedsezonowej serii. Każdy z nas będzie dla Was pisał o innej konferencji w zapowiedziach, które już za jakiś czas zaczną się pojawiać na stronie. Aby poznać punkt widzenia każdego z naszej trójki postaramy się pogadać trochę o najlepszych konferencjach w I dywizji. Dzisiaj przed wami ACC. Zapraszamy! 

1. Jaka drużyna wzbudza twoje zainteresowanie w ACC, a niekoniecznie jest najlepszą ekipą tej konferencji?

Kosi: Tak się złożyło, że moje największe oczekiwania wzbudza drużyna, która jednocześnie jest typowana do zajęcia pierwszego miejsca w konferencji. Mowa oczywiście o Virginia Cavaliers, czyli ekipie, która już w poprzednich rozgrywkach zaliczana była do grona najlepszych w całej NCAA i tylko pech w postaci kontuzji Justina Andersona przekreślił ich szansę na osiągnięcie świetnego wyniku. I choć w nadchodzącym sezonie podopieczni Tony’ego Bennetta również będą musieli sobie radzić bez swojej gwiazdy oraz bez podkoszowego Dariona Atkinsa, to wciąż w zespole jest wystarczająco talentu by po raz trzeci z rzędu wywalczyć pierwsze miejsce w ACC. Głównie za sprawą Malcolma Brogdona, który już teraz wymieniany jest w gronie najlepszych zawodników zbliżających się rozgrywek, ale także dzięki świetnej obronie Cavaliers, która w ostatnich latach jest przecież ich znakiem rozpoznawczym.

Karol: Notre Dame Fighting Irish. Inaczej nie mogłem napisać. U Irlandczyków będzie bardzo ciekawie, poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko, ale też zespół doznał sporych start, bowiem swoje talenty do NBA przenieśli Jerian Grant i Pat Connaughton. Mimo wszystko trener Mike Brey ma powody do optymizmu, gdyż świetnie rozwija się Demetrius Jackson, ważnym punktem będzie także Zach Auguste, a w cichego mordercę zamienia się powoli Steve Vasturia. Do piątki z pewnością wskoczą VJ Beachem i przede wszystkim Bonzie Colson, który miewał momenty w niedawno zakończonej kampanii. Irlandczycy pewnie nie powtórzą sukcesów z ubiegłego sezonu, ale szczególnie we własnej hali będą groźni dla najlepszych.

Wojtek: Zastanawia mnie czy takie ekipy jak przede wszystkim Virginia i Notre Dame potwierdzą dobrą dyspozycję z poprzedniego sezonu i znowu namieszają w ostatecznej klasyfikacji. Virginia jako obrońca tytułu w ACC będzie miała nie lada trudne zadanie po stracie Justina Andersona. Na swoje barki będzie musiał wziać odpowiedzialność Malcolm Brogdon, wsparty Perrantesem i Gillem. W moim osobistym rankingu Virginia jest za UNC i Duke, jednak nie będzie dla mnie zaskoczeniem jak doświadczona ekipa Cavaliers znowu zgarnie trofeum. Eksperci cenią ich bardzo wysoko.

Notre Dame, Louisville i szczególnie Syracuse – czy pomimo słabszych niż rok temu składów nawiążą walkę z dominującą trójką w ACC?

2. Jaki zawodnik/zawodnicy z ACC wzbudza/ją twoje największe zainteresowanie?

Kosi: Grayson Allen. Rzucający obrońca Duke zapadł w mojej pamięci swoim udziałem w konkursie wsadów oraz rzutów za trzy punkty podczas jednego z „meczów gwiazd” graczy ze szkół średnich. Wtedy po raz pierwszy poznałem jego możliwości i tylko mocna konkurencja w Blue Devils ograniczyła jego minuty w debiutanckim sezonie. Były jednak przebłyski, jak 18 punktów w 18 minut przeciwko słabej drużynie Presbyterian, 27 oczek z Wake Forest, czy w końcu 16 ważnych punktów w finale NCAA z Wisconsin. Teraz zaczynając spotkania w pierwszej piątce będzie miał więcej okazji do pokazania pełni swoich umiejętności. Atletyzm, połączony z bardzo dobrym rzutem, a do tego zaskakująco dobra gra w obronie. Nie zdziwcie się jeśli na początku rozgrywek będzie najlepszym graczem Duke.

Karol: Marcus Paige. W swoim seniorskim sezonie będzie miał ogromną presję do udźwignięcia, ale też bardzo dużo do wygrania. Kolegów z zespołu ma świetnych – pod koszem jego podania na punkty będą zamieniać Kennedy Meeks i Brice Johnson, na dobre dokarmianie będzie liczyć także Justin Jackson. Wykonawcy pierwszej klasy, a sam architekt?  W ubiegłym sezonie obniżył loty jeżeli chodzi o zdobywanie punktów (w porównaniu z drugim sezonem na kampusie UNC), ale dzielnie przewodził atakom Tar Heels,  pomimo zmagania się z kontuzją. Teraz Paige jest już w pełni zdrowy i bardzo zmobilizowany, bowiem gra nie tylko o sukcesy w NCAA, ale przede wszystkim o własną przyszłość. Ponad 100 spotkań w roli startera w Div I, co gwarantuje niezbędne doświadczenie, czołowa ekipa, umiejętności też nie brakuje – wszystko jest po stronie Paige’a, musi tylko to wykorzystać

Wojtek: Brandon Ingram z Duke Blue Devils. W wakacje dużo czasu spędziłem oglądając mecze ze szkół średnich jakie udało mi się znaleźć w sieci. Chłopak jest materiałem na gwiazdę, ma bardzo szeroki wachlarz zagrań. Bardzo przypomina w grze, rzucie mojego ulubionego zawodnika Kevina Duranta. Ma szanse na wybór w TOP 5 przyszłorocznego draftu. Będzie raczej opcją one and done, dlatego warto obserwować jego grę. Kolejny po Jabarim Parkerze nahypowany skrzydłowy na kampusie Krzyżewskiego.

Dodatkowo jeszcze ciekawym zawodnikiem do oglądania może być Malcolm Brogdon. Samotnie może robić wielkie rzeczy w słabszej w tym roku ekipie Cavaliers. Może zanotować kilka spektakularnych indywidualnych występów.

3.  Na co jeszcze najbardziej czekasz w tej konferencji? (drużyna, zawodnik, mecz)?

Kosi: Czekam na rywalizację o czwarte miejsce. Trzy najlepsze drużyny ACC to naturalnie Virginia, North Carolina i Duke, które również wyraźnie wyróżniają się na tle konferencji. Dalej już i poziom jest niższy i więcej niewiadomych. Na tę chwilę wygląda jednak, że o czwartą lokatę powalczą doświadczona drużyna Miami z Jimem Larranagem u steru, Florida State prowadzona przez Xaviera Rathana-Mayesa i Notre Dame z Demetriusem Jacksonem i Zachem Augustem w składzie.

Karol: Demetrius Jackson. W ubiegłym sezonie Fighting Irish napisali piękną historię, której głównymi postaciami byli Jerian Grant i Pat Connaughton. Tej dwójki już nie ma w stanie Indiana, więc rola lidera spocznie na barkach 21-latka, który będzie rozgrywał swój trzeci sezon w Notre Dame. Już w poprzednim sezonie pokazał się ze świetnej strony, teraz z pewnością będzie należał do czołówki guardów w ACC. Warto zwrócić uwagę, że do tej pory na parkietach NCAA rzucił już 79 trójek na skuteczności 43%. To właśnie na celne rzuty z dystansu będzie liczył trener Mike Brey, bowiem Connaughton i Grant w poprzednim sezonie gwarantowali średnio 4 trójki w meczu, więc ktoś musi wypełnić tę lukę i z pewnością nie będzie to tylko Steve Vasturia.

Obserwował będę także Freshmenów, przede wszystkim pięciogwiazdkowych – Brandona Ingrama, Chase’a Jetera i Derrycka Thorntona z Duke.

Wojtek: Jak zwykle na odwieczną rywalizację UNC kontra Duke, która w tym roku po wzmocnieniach Tar Heels powinna być jedną z bardziej emocjonujących w ostatnich latach. Dodatkowo jeszcze liczę na to, że takie ekipy jak Virginia, Louisville, Syracuse, Florida State, Notre Dame, NC State nie będą tylko uczestnikami meczów z Duke i UNC, ale będą w stanie nawiązać z nimi walkę i ACC nie stanie się konferencją zdominowaną przez te dwa programy w tym sezonie.

4. Tar Heels czy Blue Devils? Która ekipa jest mocniejsza twoim zdaniem na starcie sezonu? 

Kosi: Gdyby pytanie brzmiało który zespół będzie lepszy na przestrzeni całego sezonu miałbym poważny problem z odpowiedzią. Na początku rozgrywek jednak musi to być North Carolina. Głównie dlatego, że trzon drużyny został praktycznie nienaruszony, a jedynie J.P. Tokoto niespodziewanie zdecydował się na zgłoszenie do draftu. Marcus Paige jako generał, wspomagany przez skrzydłowego Justina Jacksona oraz podkoszowych Brice’a Johnsona i Kennedy’ego Meeksa liczą na powrót do elity. W Duke natomiast aż czterech graczy pierwszej piątki nie zagra w zbliżających się rozgrywkach i pomimo świetnego Coacha K. minie trochę czasu nim Blue Devils zaczną funkcjonować jako zespół.

Karol: North Carolina Tar Heels. W tym sezonie mają super pakę, a przede wszystkim po stronie strat mogą zapisać naprawdę niewiele, zwłaszcza porównując z rywalami. Blue Devils opuścił kwartet (Okafor, Jones, Cook, Winslow), który w kolejnym sezonie będzie biegał po parkietach NBA, z kolei Virginia straciła dwójkę ważnych starterów (Justin Anderson, Darion Atkins), rzecz jasna także kosztem najlepszej ligi świata. Kamups w Chapel Hill opuścił co prawda J.P. Tokoto, którzy przenosi swoje talenty do Sixers, ale poza tym udało utrzymać się cały trzon zespołu. Dla Tar Heels będzie to sezon z serii „teraz albo nigdy”, bowiem już w kampanii 2016/2017 nawet czwórka podopiecznych Roya Williamsa może przywdziewać koszulki klubów NBA (a dwójka opuści kampus na pewno, bo są Seniorami – Marcus Paige i Brice Johnson). Wypadałoby się pożegnać z NCAA z przytupem, prawda?

Z kolei o Duke, jak niemal co sezon, wiemy naprawdę niewiele, bo znów zagrają w innym składzie. Ubiegłoroczni rezerwowi – uzupełnieni przez świetnych Freshmenów – będą decydować o obliczu zespołu, więc na chwilę obecną ciężko powiedzieć jak to będzie funkcjonować, niemniej jestem dość mocno przekonany co do tego, że akurat w tym sezonie to Tar Heels będą mocniejsi.

Wojtek: Wydaje się, że Tar Heels. Obie ekipy są bardzo mocne i będą rozdawać karty w tym sezonie, jednak analizując składy minimalnie lepszy jest kampus Chapel Hill. Joel Berry na rozegraniu będzie wspierany na obwodzie przez Marcusa Paige’a. Do tego duet podkoszowych – Brice Johnson i Kennedy Meeks, wsparci skrzydłowym Justinem Jacksonem. To naprawdę mocny skład. Widziałem zestawienia w których byli jako numer jeden. Powinni grać o mistrzostwo konferencji i na wysokich etapach NCAA Tournament w tym roku.

wojgrudzien
05.10.2015
Komentarze

Piotrek, będą wszystkie :). Zarówno w formie 4 na 3, jak i dokładnych, szczegółowych prezentacji (tuż przed startem sezonu, z zaznaczeniem, że mniejsze konferencje będą w jednym, zbiorczym artykule). Także będzie bardzo duuuuużo do czytania. Już niebawem konferencja SEC!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Informujemy, iż administratorem Twoich danych osobowych jest Krzysztof Kosidowski. Kontakt z administratorem: e-mail: kosi@collegehoops.pl
Podanie danych osobowych zawartych w formularzu jest dobrowolne. Jednocześnie przysługują Ci prawa dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania (aktualizacji) lub usunięcia, ograniczenia ich przetwarzania, przenoszenia, a także sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych oraz niepodlegania zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji (profilowaniu). Masz także prawo wnieść skargę w związku z przetwarzaniem przez nas Twoich danych osobowych do organu nadzorczego. Twoje dane osobowe będą przetwarzane na podstawie art. 6 ust. 1 lit. B ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27.04.2016 w celu obsługi i realizacji usługi.
CollegeHoops.pl © 2018
strony internetowe Wałbrzych HM sp. z o.o.
www.hm.pl | hosting www.hostedby.pl