Polub nas na facebooku:    
Senior Night Karola Gruszeckiego

Dokładnie drugiego marca Karol Gruszecki rozegrał swój ostatni mecz na obiekcie College Park Center. Było to ostatnie spotkanie Texas Arlington na własnej hali, ale nie ostatnie w sezonie. W kolejnych dniach rozegrali jeszcze dwa spotkania i ostatecznie sezon zasadniczy zakończyli z bilansem 17-12 (11-7 w WAC).

W tym miejscu warto jednak zatrzymać się przy meczu z Utah State, który był uhonorowaniem karier i podziękowaniem dla wszystkich Seniorów w zespole. Wśród nich był oczywiście Polak, który wprawdzie na uczelni Texas Arlington spędził tylko dwa sezony, ale wcześniejsze dwa wykorzystał w Junior College.

„Senior Night to wyjątkowe wydarzenie dla zawodników występujących w NCAA. W naszej drużynie oprócz mnie było jeszcze trzech Seniorów. Plan przygotowań do ostatniego meczu na własnej hali był taki sam jak przed każdym innym, jednak trener podkreślał jak specjalny będzie to mecz i że chce nas przygotować jak najlepiej bo będzie to moment, który zapamiętamy do końca życia.” – wspomina Karol. „Każdy z Seniorów zaprosił na mecz rodzinę lub znajomych z którymi chce „pożegnać” swoją karierę. Mi nie udało się sprowadzić do Arligton nikogo z mojej rodziny, ale wsparło mnie dwóch znajomych z Serbii, którzy stawili się przed meczem. 10 min przed rozpoczęciem spotkania rozgrzewka została przerwana i wręczono nam pamiątkowe koszulki meczowe oraz zdjęcia. Dodatkowo komentator wymienił poszczególnie nasze sportowe oraz akademickie osiągnięcia z UTA.”

[Galeria zdjęć]

Później oczywiście przyszła kolej na sam mecz. Zgodnie z tradycją wszyscy gracze kończący swoją przygodę w zespole na parkiecie pojawili się w pierwszej piątce, co akurat w przypadku Karola nie było niczym nowym. Mavericks dobrze rozpoczęli spotkanie i praktycznie przez większość spotkania kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Po ośmiu minutach prowadzili siedmioma punktami i mniej więcej taka różnica utrzymywała się do końca pierwszej części gry. W drugiej połowie szybko powiększyli swoją przewagę do 15 oczek i w końcu wygrali 61:46.

„Atmosfera na meczu była bardzo fajna. Hala była wypełniona i można było poczuć energie już przed rozpoczęciem spotkania. Ja osobiście podszedłem do tego meczu bez żadnej presji. Pozostały nam jeszcze dwa gwarantowane mecze i to na nich się teraz koncentruje. Chcemy zapewnić sobie jak najwyższe miejsce przed turniejem rozgrywanym w Las Vegas.” – mówił po zwycięstwie Karol, który ze względu na problemy z przewinieniami w pierwszej części spotkania w sumie na boisku spędził tylko 20 minut. Mimo to zdołał uzbierać 14 punktów, z czego aż 12 w drugiej połowie, trafiając 5 na 8 rzutów z gry, w tym 3 na 5 prób z dystansu oraz dodając trzy zbiórki.

Niestety na zakończenie sezonu gracze Mavericks ulegli Denver oraz New Mexico State i przed turniejem zostali rozstawieni z numerem #4. Co ciekawe w pierwszym spotkaniu 14 marca zmierzą się z zespołem Utah State, który pokonali w tym sezonie już dwukrotnie. Optymistycznie w przyszłość spogląda też Polak – „Konferencja WAC w tym sezonie jest bardziej wyrównana niż mogą to sugerować bilanse niektórych drużyn, ale my do turnieju podejdziemy bardzo zmotywowani. Wydaje mi się że powinniśmy być jednym z faworytów do zwycięstwa całej imprezy, ponieważ oprócz dobrego bilansu w sezonie zasadniczym bardzo dobrze radzimy sobie na wyjazdach. Dodatkowo po pewnych eksperymentach z rożnymi ustawieniami w naszej grze ofensywnej i zmianami w rotacji, ostatnio złapaliśmy dobry rytm. Gramy dużo szybciej niż na początku sezonu, a dodatkowo nasza gra defensywna jest ciągle na bardzo wysokim poziomie (top 5 w D1) i na tym będziemy się koncentrować.”

[Terminarz turnieju WAC]

Nas powinien zaś cieszyć powrót Karola do dobrej gry. Na przestrzeni czterech ostatnich spotkań był najlepszym punktującym w zespole i notował przeciętni 13,8 punktów, przy 50% skuteczności z gry (61% za trzy). Dodawał też 3,8 zbiórek oraz 1,8 przechwytów na mecz. „Ostatnio rzeczywiście udało mi się rzucić trochę więcej punktów. Po drobnych kontuzjach, które nie pozwalały mi być przygotowanym do meczów na 100%, teraz jestem zdrowy i moja pewność siebie jest na pewno wyższa. Ja staram się jednak koncentrować na obronie i być agresywny przez cały mecz. Myślę, że to jest klucz do naszej dobrej gry.”

Oby dobra passa nie opuszczała go także w turnieju!

Kosi
10.03.2013

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Informujemy, iż administratorem Twoich danych osobowych jest Krzysztof Kosidowski. Kontakt z administratorem: e-mail: kosi@collegehoops.pl
Podanie danych osobowych zawartych w formularzu jest dobrowolne. Jednocześnie przysługują Ci prawa dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania (aktualizacji) lub usunięcia, ograniczenia ich przetwarzania, przenoszenia, a także sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych oraz niepodlegania zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji (profilowaniu). Masz także prawo wnieść skargę w związku z przetwarzaniem przez nas Twoich danych osobowych do organu nadzorczego. Twoje dane osobowe będą przetwarzane na podstawie art. 6 ust. 1 lit. B ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27.04.2016 w celu obsługi i realizacji usługi.
CollegeHoops.pl © 2018
strony internetowe Wałbrzych HM sp. z o.o.
www.hm.pl | hosting www.hostedby.pl