Polub nas na facebooku:    
Turniej NCAA – dzień pierwszy

No dobra, oficjalnie to będzie trzeci dzień turnieju, ale jak wiemy prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero dzisiaj. W Polsce legalnie możemy oglądać na płatnym ESPN Playerze (miesięczny dostęp kosztuj 12 euro), albo nielegalnie szukając streamów we własnym zakresie lub bawiąc się wtyczkami VPN do strony March Madness Live.

17:15 – #10 Minnesota vs. #7 Louisville

Czy nie byłoby to świetną historią, gdyby trener Richard Pitino wyrzucił z turnieju drużynę, która rok temu wyrzuciła z pracy jego ojca? I wcale nie jest to nierealny scenariusz, choć faworytem będzie zespół Louisville prowadzony przez Chrisa Macka ze świetnym Jordanem Nwora w składzie. Z drugiej strony Minnesota ma dominującego pod tablicami Jordana Murphy’ego oraz grającego na wysokim poziomie Amira Coffey’a. Już w pierwszym meczu szykują nam się ogromne emocje.

17:40 – #14 Yale vs. #3 LSU

Mimo całej sympatii do drużyn z konferencji Ivy League, nie widzę najmniejszych szans na wygranie tego pojedynku przez Yale i to nawet pomimo braku pierwszego trenera LSU. Jak wiemy Will Wade w związku z aferą FBI został zawieszony i prawdopodobne wkrótce pożegna się z pracą. Gracze Tigers są jednak zbyt utalentowani i atletyczni, by nie poradzić sobie w tym spotkaniu, a zwłaszcza Naz Reid powinien pod tablicami rządzić. Ozdobą meczu będzie pojedynek Miye Oni z Tremontem Watersem.

18:30 – #12 New Mexico State vs. #5 Auburn

Aggies ostatni raz przegrali 3 stycznia, ale wydaje się że zespół Tigers także odnalazł swój rytm wygrywając osiem ostatnich spotkań i zgarniając mistrzostwo konferencji SEC. Trener Bruce Pearl ma w składzie dwóch topowych obwodowych (Bryce Brown, Jared Harper), których nikt w zespole New Mexico State raczej nie zatrzyma.

19:00 – #13 Vermont vs. #4 Florida State

Seminoles grają zbyt dobrze w ostatnim czasie, by zespół Vermont mógł nawiązać tutaj walkę. Lider Catamounts Anthony Lamb może jednak nieco namieszać na boisku i tu jestem ciekaw kogo trener Leonard Hamilton wytypuje do obrony jego.

19:45 – #15 Bradley vs. #2 Michigan State

Mecz raczej bez historii. Cassius Winston i spółka powinni przejechać się po Bradley.

20:10 – #11 Belmont vs. #6 Maryland

Bruins mają już na koncie pierwsze zwycięstwo w turnieju i zapewne będą chcieli kontynuować passę. Ich atak wygląda super, ale problemem może okazać się obrona. Kluczem będzie ograniczenie poczynań Bruno Fernando, ale tu wierzę w trenera Ricka Byrda, że znajdzie rozwiązanie. Z drugiej strony Terrapins łatwo mieć nie będą z Dylanem Windlerem, który trafia 42,5% swoich trójek. Jak dla mnie najtrudniejszy do wytypowania mecz czwartku.

21:00 – #13 Northeastern vs. #4 Kansas

Jeśli jesteś drużyną z małej konferencji i chcesz sprawić niespodziankę w turnieju, to musisz dobrze rzucać z dystansu. Takim zespołem jest właśnie Northeastern, który trafia niemal 39% prób za trzy i praktycznie każdy z graczy stwarza zagrożenie na obwodzie. Ostatnio błyszczał zwłaszcza Vasa Pusica, który ma szanse zostać bohaterem marca. Z drugiej strony jest jednak Dedric Lawson, na którego w składzie Huskies nie ma odpowiedzi, a różnice może zrobić Ochai Agbaji, który pojawił się w składzie tylko dlatego, że Silvio De Sousa nie został dopuszczony do gry, Udoka Azubuike wypadł przez kontuzje, a z powodów osobistych z drużyny odszedł Lagerald Vick. Mam wrażenie, że tak słabej drużyny Jayhawks nie było w turnieju bardzo dawno.

21:30 – #12 Murray State vs. #5 Marquette

Ja Morant kontra Markus Howard, czyli najgorętszy pojedynek pierwszej rundy. Czy ten mecz potrzebuje dodatkowej reklamy? Naturalnie faworytem jest drużyna Golden Eagles, która jednak przegrała 5 z ostatnich 6 pojedynków, więc Racers wcale nie muszą być na straconej pozycji. Tak jak w Marquette oprócz Howarda wystrzelić może jeszcze Sam Hauser, to w Murray State wszystko kręci się wokół Moranta i od jego dyspozycji będzie zależało najwięcej.

23:50 – #10 Florida vs. #7 Nevada

Wolf Pack do meczu przystąpią w pełnym składzie, bo do gry wrócił Jordan Caroline, który wspólnie z Calebem Martinem napędza atak drużyny. Gracze Erica Musselmana są utalentowani, doświadczeni i mają coś do udowodnienia po zeszłorocznej porażce w Sweet 16. Florida może tu jednak nawiązać walkę, ale potrzebna będzie do tego dobra dyspozycja w ataku, czego często brakowało w trakcie sezonu.

0:12 – #15 Abilene Christian vs. #2 Kentucky

Wprawdzie Wildcats do meczu przystąpią bez kontuzjowanego PJa Washingtona, ale i tak powinni spokojnie zdeklasować świeżaka w turnieju.

0:20 – #11 Saint Mary’s vs. #6 Villanova

Gaels w finale WCC ograli Gonzagę, więc nie można ich lekceważyć. Jordan Ford rozgrywa świetny sezon i na pewno jego rywalizacja Philem Boothem będzie bardzo ciekawa. Tak sam Malik Fitts jest w stanie nawiązać walkę z Ericem Paschallem. Wydaje się jednak, że jeśli Wildcats utrzymają skuteczność z dystansu jak w sezonie powinni ten mecz wygrać.

0:27 – #16 Fairleigh Dickinson vs. #1 Gonzaga

Najsłabszy zespół w stawce kontra jeden z najlepszych. Tu nie może się nic ciekawego wydarzyć. Spacerek dla Rui’ego Hachimura, Brandona Clarke’a i reszty buldogów.

2:20 – #15 Montana vs. #2 Michigan

Kolejne spotkanie bez emocji. Grizzlies nie powinni stanowić żadnego zagrożenia dla drugiej defensywy ligi.

2:40 – #10 Seton Hall vs. #7 Wofford

Nieczęsto zdarza się by drużyna z małej konferencji była rozstawiona tak wysoko, ale naprawdę zespół Wofford w tym sezonie jest aż tak dobry. Są doświadczeni, świetnie rzucają z dystansu, a ostatni raz przegrali w grudniu przechodząc rywalizację w Southern bez porażki. Naprzeciwko ich stanie zespół, który nie ma najlepszego sezonu, ale w ostatnim czasie gra chyba powyżej możliwości. Myles Powell kontra Fletcher Magee to drugi najgorętszy pojedynek tego dnia.

2:50 – #14 Old Dominion vs. #3 Purdue

Boilermakers mają Carsena Edwardsa i to już powinno wystarczyć do przedstawienia faworyta tego meczu. Podopieczni Matta Paintera niespodziewanie zajęli pierwsze miejsce w konferencji Big Ten i tu wielka brawa dla niego. Jeśli tylko atak Purdue będzie funkcjonował, jak w ostatnim czasie Old Dominion nie będą w stanie wytrzymać tempa i szybko odpadną z rywalizacji.

2:57 – #9 Baylor vs. #8 Syracuse

Bears nie zaliczyli udanej końcówki sezonu i nie wiadomo w jakiej formie przystąpią do turnieju. Z drugiej strony ze swoimi problemami zmagają się w Syracuse i oficjalnie na turniej zawieszony został jeden z ważniejszych graczy Orange – Frank Howard. Ostatnie lata pokazują jednak, że przeciwko Jimowi Boeheimowi w turnieju nie warto stawiać. Pojedynek Makai Mason kontra Tyus Battle powinie być bardzo przyjemny dla oka.

Kosi
21.03.2019
Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Informujemy, iż administratorem Twoich danych osobowych jest Krzysztof Kosidowski. Kontakt z administratorem: e-mail: kosi@collegehoops.pl
Podanie danych osobowych zawartych w formularzu jest dobrowolne. Jednocześnie przysługują Ci prawa dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania (aktualizacji) lub usunięcia, ograniczenia ich przetwarzania, przenoszenia, a także sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych oraz niepodlegania zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji (profilowaniu). Masz także prawo wnieść skargę w związku z przetwarzaniem przez nas Twoich danych osobowych do organu nadzorczego. Twoje dane osobowe będą przetwarzane na podstawie art. 6 ust. 1 lit. B ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27.04.2016 w celu obsługi i realizacji usługi.
CollegeHoops.pl © 2018
strony internetowe Wałbrzych HM sp. z o.o.
www.hm.pl | hosting www.hostedby.pl