Wydaje się, że w tym roku zwiększyli na stronie zabezpieczenia i wszyscy mają z tym problem. Na obecną chwilę nie udało się jeszcze znaleźć rozwiązania.
Marzec, czyli ulubiony miesiąc sympatyków uniwersyteckiej koszykówki. 19 i 20 marca swoje zmagania rozpocznie West Region. Miastami goszczącymi zmagania w I rundzie będą Jacksonville, Omaha i Portland. Finały tego regionu rozegrane zostaną 28 marca w Los Angeles. Zapraszam do zapowiedzi tego co najciekawsze w tej części drabinki.
Faworyt – Wisconsin, Arizona
Bardzo ciężko wskazać jednoznacznego faworyta w tej części drabinki. Zarówno ekipa Badgers, jak i Arizona prezentują bardzo zbliżony poziom, o czym może świadczyć znakomity bilans obu ekip. Wisconsin i Arizona posiadają charyzmatycznych liderów na parkiecie w osobach Kaminskiego i Johnsona. Sama komisja miała problem z wytypowaniem numeru jeden, jednak ostatecznie minimalną przewagę uzyskała ekipa z północy USA.
Mocna drużyna – Baylor
Prywatna uczelnia z Austin w stanie Teksas w tym roku miała bardzo dobry sezon. Będzie to ich 9. występ w NCAA Tournament. Dwukrotnie występowali w Final Four. Ich największym atutem jest przede wszystkim zespołowość, a wybijającymi postaciami są Rico Gathers i Teurean Prince. To na nich opiera się gra w ataku Bears. Są w stanie zagrozić najlepszym w tym regionie i powalczyć z Arizoną w póki co czysto hipotetycznym pojedynku obu drużyn w Sweet 16.
Czarny koń – North Carolina
Po nieco słabszym sezonie, kiedy mówiło się o nich nieco mniej niż w poprzednich latach, w turnieju ACC ekipa coacha Williamsa pokazała się naprawdę bardzo dobrze. Dotarli aż do finału i dopiero tam musieli uznać wyższość Notre Dame. UNC jako jeden z najbardziej uznanych programów w historii zawsze są groźni. W tym roku również mają kim grać. Imponuje przede wszystkim duet podkoszowy Johnson/Meeks. Coraz lepiej się rozumieją i współpracują z mózgiem drużyny, którym jest Marcus Paige. Sumą talentów nie odstają od najlepszych ekip tego regionu.
Sleeper – Oregon
Ducks to drużyna turniejowa. Od kiedy pamiętam nawet jeśli nie notowali dobrego sezonu, kiedy przychodziło do gry w turnieju lub o inne cele zawsze prezentowali się bardzo dobrze. Podobnie było w tym roku. Z dalszego rozstawienia ulegli dopiero w finale konferencji Pacific-12 ekipie Arizony. Jeżeli Joseph Young będzie miał swój dzień będą groźni dla każdego.
Cindrella – Harvard
Ekipa Crimson dostała się do turnieju dzięki dodatkowemu meczu przeciwko Yale. W ich konferencji nie rozgrywa się turnieju. Awansuje zawsze ekipa z najlepszym bilansem po zmaganiach wewnątrz-konferencyjnych. Harvard może wam się kojarzyć z wysokim poziomem kształcenia, jednak wbrew pozorom prezentują oni bardzo dobry poziom koszykarski. Będzie to ich 5. start w NCAA Tournament i chociaż nie odnosili w nim spektakularnych sukcesów, to mogą sprawić niespodziankę w starciu z Tar Hells.
Najlepszy zawodnik – Frank Kaminsky, Wisconsin
To jego ostatnia szansa na National Title. Jako senior jest jednym z najlepszych zawodników w całej I dywizji. Znakomity podkoszowy i lider drużyny. W najtrudniejszych momentach bierze ciężar gry na siebie. Posiada bardzo urozmaicony arsenał gry tyłem do kosza. Potrafi również zaskoczyć z dystansu. Za trzy trafia w całym sezonie na blisko 40% skuteczności. Frank – jak nie teraz, to nigdy!
Czołowi zawodnicy
Stanley Johnson, Arizona – miałem dylemat czy to nie jego mianować najlepszym zawodnikiem. Nie ulega wątpliwości, że to świetny zawodnik jeden z najlepszych jakich przyszło nam oglądać w tym sezonie. Jest to jednak bardziej prospekt do oszlifowania w NBA i na tym poziomie pewnie przeskoczy Kaminskiego.
Joseph Young, Oregon – Jeden z najlepszych strzelców I dywizji. Jeśli ma dzień potrafi samemu rozmontować przeciwnika. Czterokrotnie w tym sezonie notował mecze z 30 punktami na koncie.
Kennedy Meeks, North Carolina
Brice Johnson, North Carolina
Marcus Paige, North Carolina
Taurean Prince, Baylor
Sam Dekker, Wisconsin
Le’Bryan Nash, Oklahoma State
Bobby Portis, Arkansas
Brandon Ashley, Arizona
D’Angelo Russell, Ohio State – jeden z najlepszych freshmanów obecnego sezonu, który notuje w każdym meczu imponujące 19/5/5. Czołówy prospekt w tegorocznym drafcie i prawdopodobnie opcja one-and-done w ekipie Buckeyes.
Gracz o którym nie słyszeliście –
Wesley Saunders, Harvard – Lider Crimson to bardzo wszechstronny zawodnik. W sezonie notował średnio 18 punktów, 6 zbiórek i blisko 4 asysty. Do tego grał na bardzo dobrej skuteczności 44% z gry i 41% za trzy. Był głównym architektem zwycięstwa Harvardu w finale Ivy League przeciwko Yale. Zanotwał 22 punkty i po 4 zbióki i asysty.
Wydaje się, że w tym roku zwiększyli na stronie zabezpieczenia i wszyscy mają z tym problem. Na obecną chwilę nie udało się jeszcze znaleźć rozwiązania.
Ok, będę szperał po necie i szukał jakiegoś rozwiązania. Jakbyście coś znaleźli, to mile widziane info na stronie.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
Jasne jak tylko coś się pojawi jakaś furtka to damy znać ale ciężko to widzę. Zostaje chyba tylko 22 ojro na ESPN Player.
Hej. Mam problem z oglądaniem MM na ich oficjalnej stronie. W zeszłym roku korzystałem z tej wtyczki Hola i po zmianie proxy na amerykańskie wszystko śmigało.
Wczoraj chciałem obejrzeć First Four, wtyczka nadal działa, jednak po wyświetleniu reklamy pojawia mi się komunikat błędu 'Technical Foul’.
W tym roku trzeba wybrać jakąś opcję z listy TV provider, czy nie jest to konieczne i mam coś może nie tak z flash playerem?
Z góry dzięki za jakiekolwiek sugestie 🙂