Drugi tekst informujący o zmianach w najbliższych rozgrywkach. Tym razem skupimy się na przepisach, które zostały zmodyfikowane głównie by ograniczyć fizyczny styl gry i jednocześnie uatrakcyjnić widowisko sportowe. Słaby pod tym względem ostatni sezon, w którym to drużyny zdobywały średnio najmniej punktów od 30 lat tylko potwierdził, że należy coś zrobić. Rozważano wiele opcji, w tym zimniejszenie czasu na akcje do 24 sekund, ale ostatecznie pomysł nie przeszedł i zastosowano kilka innych modyfikacji.

Ułatwienie dla atakujących

Na specjalnym zebraniu sprecyzowano kilka dodatkowych wytycznych, kiedy sędzie powinien odgwizdywać przewinienie:
– gdy obrońca trzyma rękę na przedramieniu przeciwnika,
– gdy obrońca dotyka przeciwnika obiema rękami,
– gdy obrońca co chwilę szturcha dłonią bądź przedramieniem atakującego,
– gdy obrońca używa ramienia, by utrudnić grę rywalowi.

Dodatkowo zmieniono przepis dotyczący fauli w ataku. Według nowych zasad w momencie gdy zawodnik rozpocznie swój atak z piłką w celu zdobycia punktów obrońca nie może stanąć na jego drodze. Jeśli obrońca nie jest w prawidłowej pozycji, gdy atakujący zaczyna swój ruch i dojdzie to kontaktu powinien być odgwizdany faul w obronie. Wcześniej obrońca musiał być w prawidłowej pozycji w momencie kontaktu.

Nie przypadkowo używam słowa „powinno” ponieważ szybko pojawiły się wątpliwości czy wszyscy sędziowie będą interpretować nowe przepisy jednakowo. W odróżnieniu do NBA w rozgrywkach uniwersyteckich to nie NCAA, a oddzielne konferencje kontrolują swoich sędziów i też widać to w poszczególnych meczach. Obawiano się, że zawodnicy nie będą w stanie dograć spotkań do końca, a zamiast walki na boisku będziemy świadkami pojedynków na linii rzutów wolnych. Pierwsze spotkania pokazują jednak, że obawy były niesłuszne, a sami gracze szybko uczą się jak bronić według nowych zasad.

Inne zmiany

Dodatkowo dano możliwość sędziom do weryfikacje większej liczby sytuacji spornych na powtórkach oraz zmieniono nakaz odgwizdywania faulu niesportowego przy każdym zahaczeniu rywala łokciem powyżej ramion, nawet gdy było to przypadkowe. Teraz sędziowie będą mogli w takich sytuacjach odgwizdać faul zwykły, niesportowy, lub też wykluczający.

Jeśli ktoś chce poczytać dokładniej zapraszam do źródła na ncaa.com

Tyle teorii. Teraz zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.