Tak jak można było się spodziewać reprezentacja USA nie znalazła dla siebie mocnych i pewnie wygrała drugie Mistrzostwa Świata do lat 17. Amerykanie swoje mecze wygrywali średnią różnicą 40 punktów, najniżej pokonując Australię w pierwszym spotkaniu turnieju różnicą „tylko” 22 oczek.
Także i w finałowym spotkaniu z Australią to drużyna z USA była górą, a spotkanie miało dość podobny przebieg do tego z 29 czerwca. Zawodnicy reprezentacji Australii tylko przez 20 minut potrafili w miarę dotrzymać kroku niezwykle utalentowanej i atletycznej drużyny z Ameryki Północnej. Później bezsprzecznie górą byli gracze USA po raz drugi wysoko pokonując swoich przeciwników. Właśnie tyle minut najdłużej były w stanie wytrzymać „najtrudniejsi” rywale zawodników ze Stanów Zjednoczonych. W finałowym spotkaniu jednak w odróżnieniu od wcześniejszych spotkań reprezentacja USA większość czasu broniła strefą zmuszając przeciwników do rzutów z dalszych odległości. Taktyka zadziałała i w rezultacie Australijczycy oddali aż 42 rzuty za trzy (trafili 9) i tylko 23 za 2 (trafili 12). Amerykanie po raz drugi z rzędu na MŚ U17 okazali się więc zbyt atletyczni dla swoich rywali wykorzystując przewagę pod koszem oraz grając skutecznie i agresywnie w obronie.
Nie przypadkowo kadra USA wyróżniała się niemal we wszystkich rubrykach statystycznych podobnie jak jej czołowi gracze. Najlepszym punktującym i strzelcem w zespole był Conner Frankkamp notując przeciętnie 14,1pkt (62% za 2, 45% za 3, 100% za 1), 2,5zb, 2,4as i 2prz w 22min. Na drugim miejscu pod względem punktowym uplasował się Jahlil Okafor zdobywający średnio 13,6pkt i 8,2zb w 19,1min gry. Podstawowy center reprezentacji USA w żadnym meczu nie rzucił mniej niż 10 oczek, a momentami pod koszami dosłownie dominował i w rezultacie został wybrany MVP całych Mistrzostw. Z dobrej strony pokazał się też Jabari Parker, który notując przeciętnie 12,6pkt i 4,8zb w 16,4min był trzecim punktującym w zespole, ale z powodu urazu wystąpił tylko w 5 spotkaniach. W finałowym meczu to jednak dzięki jego skutecznym akcjom Amerykanie odskoczyli na kilkanaście oczek, gdy mecz był jeszcze wyrównany. Dobrą pracę po obu stronach parkietu wykonał Justise Winslow porównywany do Michaela Kidda-Gilchrista. Nieprzypadkowo to właśnie ten skrzydłowy został wybrany obok Okafora do najlepszej piątki turnieju, a jego średnie to 9,9pkt, 8,7zb, 1,6as i 2,6prz w 22,8min. Za rozegranie odpowiedzialny był zaś Tyus Jones notując przeciętnie 8,5pkt, 2,9zb, 5,4as i 2prz w 20,5min.
Najlepsza piątka Mistrzostw wyglądała następująco:
Dante Exum (Australia)
Mario Hezonja (Chorwacja)
Justise Winslow (USA)
Gabriel Deck (Argentyna)
Jahlil Okafor (USA) – MVP
Na turnieju słabiej wypadła reprezentacja Kanady, która już w ćwierćfinale spotkała się z USA. Grając jednak bez swoich najlepszych zawodników, którzy wybrali kadrę U18, nie byli w stanie nawiązać walki z dużo lepszym rywalem. Pozostała więc im gra o 5 miejsce, które ostatecznie udało im się wywalczyć.
Pierwszym punktującym drużyny był rozgrywający Kevin Zabo zdobywający średnio 12,9pkt, 4,2zb i 1,7as. 12pkt i 5,5zb notował przeciętnie Marial Shayok, a Justin Jackson dodawał od siebie 11,2pkt i 6zb. Każdy z nich jednak notował sporo strat, a dodatkowo dwóch pierwszych rzucało na słabej skuteczności. Wysoki center Tanveer Bhullar, który miał być sporym wzmocnieniem zdobywał średnio tylko 4,6pkt i 5zb w 15min gry.
Końcowa klasyfikacja Mistrzostw:
1. USA
2. Argentyna
3. Chorwacja
4. Hiszpania
5. Kanada
Pełna tabela wraz z dokładniejszymi informacjami na oficjalnej stronie imprezy. Wywiady i inne materiały wideo na kanale YouTube FIBA World Basketball, a skróty spotkań na stronie FIBA TV.
Dodaj komentarz