Polub nas na facebooku:    
Blog Tomka Gielo: Poświątecznie, Noworocznie czas na mecze w Konferencji

Cześć wszystkim po ponad dwutygodniowej przerwie! Mam nadzieję, że wszyscy mieli udane Święta, dostali wymarzone prezenty i zebrali siły do dalszej pracy. Mi udało się spędzić trochę czasu z rodziną w Wigilię na Skypie, zaś 5-cio dniową przerwę, jaką otrzymaliśmy od naszego Trenera spędziłem w towarzystwie Trenera Pawła Mrozika i jego rodziny, która pomogła mi poczuć atmosferę Świąt. Naprawdę miło jest czasem spędzić trochę czasu w otoczeniu, gdzie można mówić po polsku i zjeść polskie jedzenie 🙂

Od czasu mojego powrotu po kontuzji, zdążyłem zagrać trzy mecze. Bilans? 2 zwycięstwa przeciwko Hampton i Montreat u siebie oraz porażka 28 grudnia z Richmond na wyjeździe. W dwóch pierwszych meczach udało mi się zdobyć po 9 pkt, zaś w ostatnim, słabszym występie zakończyłem mecz z 2 punktami i 3 zbiórkami. Czuję się dobrze, gram na dobrym % z gry i dostaję ok. 20 min/mecz , więc wydaje mi się, że z biegiem czasu będzie coraz lepiej. Do końca sezonu gramy już tylko mecze w konferencji Big South i naszym celem jest wygrać turniej konferencji (co gwarantuje udział w March Madness). 31 grudnia gramy z Charleston Southern University i będzie to świetna okazja do pokazania naszej siły w lidze. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że rozpoczyna się najważniejszy okres sezonu i każdy wygrany mecz jest na wagę złota!

Teraz czas na kolejną porcję odpowiedzi na wasze pytania w komentarzach:

1) Aneeq:

„Moje pytanie jest jak wspominasz współpracę z trenerem Szambelanem? Ponieważ słyszę różne opinie na jego temat. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i utrzymania jak najlepszej kondycji;)”

  • Trenera Szambelana uważam za bardzo dobrego Trenera i cenię go przede wszystkim za jego charakter oraz za wszystkie rzeczy, które był w stanie mnie nauczyć. Bardzo podoba mi się to, że oprócz wskazówek dotyczących samej koszykówki, wiele jego rad odnosi się także do codziennego życia i wychowania. Uważam, że przez ten okres 3 lat zgrupowań jego postawa miała duży wpływ na mój rozwój, zarówno koszykarski, jak i ten osobisty. Na początku tego roku szkolnego miałem okazję przeczytać wywiad z Trenerem Szambelanem na stronie SMS-u w Cetniewie, gdzie powiedział, iż nie spełniłem oczekiwań jakie wobec mnie miał podczas obydwu imprez w te wakacje (MŚ U-19 na Łotwie oraz ME U-18 we Wrocławiu). Jedyne co mogę powiedzieć to, że bardzo żałuję, że nie miałem okazji porozmawiać z Trenerem na ten temat po zakończeniu zgrupowań, gdyż praktycznie od razu wyleciałem do USA i jeżeli takie jest zdanie Trenera Szambelana to je jak najbardziej szanuję i jest mi z tego powodu przykro. W każdym meczu dawałem z siebie wszystko i ze wszystkich błędów staram się wyciągać wnioski. Z Trenerem Szambelanem zawsze miałem dobry kontakt i mam nadzieję, że po powrocie do Polski będę miał okazję się z nim zobaczyć lub grać w jego drużynie!

2) Pawcio:

„Dzięki Tomek że odpisałeś , twoje odpowiedzi pomoge podjąc decyzje kolejnym rocznikom. Co do poziomu szkolenia jak rozumiem , infrastruktura (hala,gun, boiska treningowe)śa ta róznicą , słyszałem tez ze poziom rywalizacji na treningu jest nieporównywalnie większy niż u nas….Czy kontuzje waszych zawodników nie wynikaja z tej walki??Czy rehabilitacja która przechodzileś była organizowna przez uczelnię czy jakoś indywidualnie??
Wesołych Swiąt!!”

  • Rzeczywiście, rywalizacja na treningach jest o wiele większa niż ma to miejsce u nas. To, że ktoś tutaj ma miejsce w pierwszej piątce, bo jest po prostu dobry. Każdy musi udowadniać swoją wartość każdego dnia na treningach i biorąc pod uwagę sam fakt, że jest ponad 300 uczelni w 1. Dywizji NCAA świadczy o tym, że rywalizacja odgrywa tutaj bardzo ważną rolę.
    Co do kontuzji, to ciężko ocenić czy wynikają one z „nadmiernej” walki na treningach, bo po prostu za każdym razem staramy się trenować na maksymalnych obrotach (tak jak to ma miejsce w meczu), więc jeśli kontuzja zdarza się na treningu to ma takie samo prawo zdarzyć się w ciągu spotkania. Chyba żaden Trener nie będzie ryzykował zdrowie swoich zawodników na treningu, narażając ich na opuszczenie kilku bądź kilkunastu meczy 🙂 Moja rehabilitacja była nadzorowana przez niezależnego ortopedę, niezwiązanego z drużyną oraz Athletic Trainer’a (fizjoterapeutę), który opracował zestaw ćwiczeń, które miały mi pomóc w szybszym powrocie na parkiet. Dodatkowo, nasz Trener od przygotowania fizycznego przygotował dla mnie zestaw ćwiczeń wzmacniających nogi, aby dobrze przepracować okres rehabilitacji i być gotowym do gry. Jak widać, wszystko było bardzo przemyślane i nadzorowane przez kilka osób, więc miałem pewność, że po wszystkim będę w najlepszej możliwej dyspozycji.

3) BlackMamba:

„W jaki sposób pojawiła się szansa gry w NCAA? I jak wgl tam się może dostać polski koszykarz(bądź do NCJAA)?”

  • Cóż, jak opisywałem we wcześniejszych wpisach, moja droga do NCAA pojawiła się poprzez dobre występy na Mistrzostwach Świata U17 w Hamburgu i dzięki temu uczelnie z USA zaczęły mi składać oferty stypendialne. Nie mam zupełnie pojęcia jak to wygląda w przypadku, gdy chcesz wyjechać do Stanów na własną rękę, bo miałem to szczęście, że szkoły pierwsze odezwały się do mnie. Napisz do mnie na Facebook’u i spróbuję Ci powiedzieć coś więcej, ale jak już wspomniałem – zbyt wiele mi o tym nie wiadomo.

 

Na koniec składam wszystkim najserdeczniejsze życzenia noworoczne, niech kolejny rok będzie obfity w sukcesy zarówno na parkiecie koszykarskim, jak i poza nim. Dużo radości z gry i wiele czasu spędzonego z piłką w rękach!

Kosi
02.01.2012
Komentarze

kiedy masz w planach wrócić do Polski?? Utrzymujesz jakieś bliższe kontakty z kolegami z kadry? Jak minęły Ci urodziny?? [korzystając z okazji wszystkiego wszystkiego co tylko najlepsze i zdrowa przede wszystkim! :)]
p.s. wciąż Cię kocham <3

kiedy masz w planach wrócić do Polski?? Utrzymujesz jakieś bliższe kontakty z kolegami z kadry? Jak minęły Ci urodziny?? [korzystając z okazji wszystkiego wszystkiego co tylko najlepsze i zdrowa przede wszystkim! :)]
wciąż Cię kocham <3

Witam! Jak wyglądały Twoje zajęcia w okresie przygotowawczym? Ile razy trenowaliście dziennie? Kiedy robiliście wytrzymałość, kiedy siłę, a kiedy doskonalenie umiejętności indywidualnych? Jak to mniej więcej rozkładało się w przeliczeniu na % czasu ogółem? A jak to wygląda teraz – w środku sezonu? Wiem, że to sporo pytań i odpowiedzi nie są krótkie, ale jak będziesz miał dłuższą chwilę to prosiłbym o odpowiedź 😉 Pozdrawiam, powodzenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Informujemy, iż administratorem Twoich danych osobowych jest Krzysztof Kosidowski. Kontakt z administratorem: e-mail: kosi@collegehoops.pl
Podanie danych osobowych zawartych w formularzu jest dobrowolne. Jednocześnie przysługują Ci prawa dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania (aktualizacji) lub usunięcia, ograniczenia ich przetwarzania, przenoszenia, a także sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych oraz niepodlegania zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji (profilowaniu). Masz także prawo wnieść skargę w związku z przetwarzaniem przez nas Twoich danych osobowych do organu nadzorczego. Twoje dane osobowe będą przetwarzane na podstawie art. 6 ust. 1 lit. B ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27.04.2016 w celu obsługi i realizacji usługi.
CollegeHoops.pl © 2018
strony internetowe Wałbrzych HM sp. z o.o.
www.hm.pl | hosting www.hostedby.pl