Polub nas na facebooku:    
Bulldogs w tarapatach

Fani zapewne nie zdążyli się jeszcze pogodzić z odejściem Brada Stevensa, a tu otrzymali kolejny cios w postaci kontuzji Roosevelta Jonesa wykluczającej go z gry w całych najbliższych rozgrywkach. I choć to dzięki byłemu coachowi program Butler jest historycznie w tak dobrym położeniu, to na chwilę obecną wydaje się, że to brak Jonesa będzie trudniejszy do zastąpienia.

Miejsce Stevensa zajął Brandon Miller, który wcześniej pełnił rolę jego asystenta i tym samym jest bardzo dobrze zaznajomionym z system gry Bulldogs. Wprawdzie jeszcze trochę mu brakuje do fenomenu swojego poprzednika, ale według opinii ekspertów zza Oceanu zapowiada się bardzo obiecująco i może nawet w niedalekiej przyszłości pójdzie w jego ślady.

Jones natomiast, po zakończeniu nauki na uczelni przez Rotnei Clarke’a oraz Andrew Smitha był najlepszym punktującym (śr. 10,1), zbierającym (5,6) i asystującym (3,5) powracającym graczem w zespole. Co ważniejsze był też jedynym sprawdzonym zawodnikiem będącym w stanie przejąć rolę rozgrywającego. Teraz na obwodzie (mowa o pozycjach 1-2) zostali Alex Barlow (19,4 min/mecz), a potem Jackson Aldridge (6 min/mecz) i Devontae Morgan (3,1 min/mecz).

Mówiąc delikatnie nie wygląda to za ciekawie, ale istnieje jeszcze opcja, że do gry z piłką zostanie zmuszony Kellen Dunham, któremu bliżej do skrzydłowego niż typowego obrońcy. W swoim pierwszym sezonie jako strzelec sprawdził się bardzo dobrze, ale wtedy to nie na nim koncentrowała się uwaga defensywy. Teraz już tak kolorowo być nie powinno, tym bardziej że oczekiwania w stosunku do niego strasznie urosły.

Pocieszać się można, że w zespole Butler to nie indywidualności, a cały system gry był kluczem do sukcesu. Jednak nie dało się nie zauważyć, że bez pewnych opcji w ataku nawet świetna postawa w obronie nie dawała gwarancji sukcesu. Plusów można również szukać w wyjeździe na obóz przygotowawczy do Australii, gdzie pechowo już w pierwszym sparingu urazu nabawił się Roosevelt (dopiero po przyjeździe do kraju zdiagnozowano uszkodzenie więzadeł w lewym nadgarstku). W kolejnych spotkaniach już nie wystąpił, a więc szanse do pokazania i rozegrania się mieli inni.

Mimo wszystko po zmianie konferencji z A-10 na Big East zadanie postawione przed nowym trenerem będzie jeszcze trudniejsze. I choć Big East to już nie ta potęga koszykarska, co wcześniej, to jednak uczelni Marquette, Creighton, Georgetown, Villanova, czy Xavier nikomu bliżej przedstawiać nie trzeba.

Jeszcze tydzień temu typowano Butler do zajęcia miejsca gdzieś w środku stawki. Teraz zakładając najgorszy scenariusz powalczą Seton Hall i DePaul, by nie zająć ostatniej pozycji. Nie tego debiutu w nowym otoczeniu spodziewali się fani Bulldogs.

Kosi
18.08.2013

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Informujemy, iż administratorem Twoich danych osobowych jest Krzysztof Kosidowski. Kontakt z administratorem: e-mail: kosi@collegehoops.pl
Podanie danych osobowych zawartych w formularzu jest dobrowolne. Jednocześnie przysługują Ci prawa dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania (aktualizacji) lub usunięcia, ograniczenia ich przetwarzania, przenoszenia, a także sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych oraz niepodlegania zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji (profilowaniu). Masz także prawo wnieść skargę w związku z przetwarzaniem przez nas Twoich danych osobowych do organu nadzorczego. Twoje dane osobowe będą przetwarzane na podstawie art. 6 ust. 1 lit. B ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27.04.2016 w celu obsługi i realizacji usługi.
CollegeHoops.pl © 2018
strony internetowe Wałbrzych HM sp. z o.o.
www.hm.pl | hosting www.hostedby.pl