Za nami pierwszy dzień sezonu, więc pora wystartować z nowym cyklem, w którym prawie codziennie będziemy starali się podsumować wszystkie najważniejsze wydarzenia z ostatniej nocy. A działo się bardzo dużo, również poza parkietami, choć ciekawych spotkań z udziałem tych lepszych ekip za dużo nie było.
*Meczem dnia miał być pojedynek Armed Forces Classic rozgrywany w amerykańskiej bazie wojskowej w Niemczech pomiędzy West Virginia, a Texas A&M. Niestety nieobecność kilku graczy obniżyła rangę spotkania i zapowiadała łatwe zwycięstwo podopiecznych Boba Hugginsa, na co się też zapowiadało gdy w pierwszej połowie przewaga Mountaineers urosła do 13 punktów. Jednak od stanu 13:29 resztę spotkania gracze TAMU wygrali 75:36 (!) dosłownie niszcząc rywali. Zawiodło to, z czego słynie ekipa WVU czyli obrona. Rywale jak już minęli zonę z łatwością wchodzili pod kosz i mieli sporo wolnych pozycji do rzutów, co skrupulatnie wykorzystali (10/19 za trzy). Z drugiej strony Mountaineers nie mając za wiele okazji do kontr i łatwych punktów zupełnie nie potrafili się odnaleźć w ataku pozycyjnym głównie rzucając z dystansu (40 rzutów za trzy, przy 30 za dwa). W Aggies błysnęli jeszcze niedawno zawieszeni Admon Gilder (23pkt, 9zb, 7as) i D.J. Hogg (19pkt, 7zb, 6as) oraz Tyler Davis (23pkt, 13zb) obnażający wszystkie niedoskonałości wysokich Mountaineers. Gdyby ktoś chciał obejrzeć na liście mamy link do całego meczu.
Maciej Bender na boisku spędził 18 minut, ale nie był to najlepszy mecz w jego wykonaniu, pomimo wsparcia rodziców i znajomych z trybun. W ataku praktycznie był pomijany przez kolegów oddając tylko jeden niecelny rzut, zaś w obronie źle nie wypadł, ale zdarzały mu się proste błędy i ostatecznie skończył spotkanie z dorobkiem 6 zbiórek oraz 2 bloków. Szkoda. Miejmy nadzieję, że to tylko jeden mecz, który nie wyszedł wszystkim graczom West Virginia.
*W to miejsce pomimo braku kilku graczy zdecydowanie lepiej wypadło spotkanie Georgia Tech z UCLA rozgrywane w Chinach, gdzie od kilku lat konferencja Pac-12 stara się promować (w przyszłym roku California otworzy tam sezon z Yale). I choć to Yellow Jackets wystąpili bez dwóch podstawowych zawodników nawiązali równą walkę z osłabionym brakiem trzech freshmanów zespołem Bruins i ostatecznie ulegli tylko 60:63. Pod nieobecność kolegów Ben Lammers miał 24 punkty i 10 zbiórek, a w UCLA niespodziewanie zaistniał inny pierwszoroczniak Kris Wilkes rzucając 18 oczek.
*Skoro jesteśmy przy UCLA, są nowe doniesienia w sprawie kradzieży przez ich graczy. Podobno LiAngelo Ball, Cody Riley i Jalen Hill okradli nie jeden a trzy sklepy, ale do więzienia nie trafią. Prawdopodobnie czeka ich „areszt domowy”, co oznacza że nie wrócą do USA z resztą drużyny, a zostaną w Chinach około 1-2 tygodnie.
*W pozostałych spotkaniach z udziałem notowanych w rankingach ekip odbyło się bez niespodzianek i wszyscy faworyci wygrywali, choć na przykład Kentucky jeszcze do przerwy przegrywało z Utah Valley 25:34. Statystyki wybranych graczy:
Marvin Bagley – 25 punktów, 10 zbiórek
Miles Bridges – 20 punktów, 10 zbiórek, 3 bloki
Allonzo Trier – 32 punkty, 5 zbiórek, 4 asysty
Luke Maye – 26 punktów, 10 zbiórek
Bruce Brown Jr. – 10 punktów, 11 zbiórek, 10 asyst
Jordan Murphy – 35 punktów, 15 zbiórek
Trevon Bluiett – 25 punktów, 5 zbiórek, 3 asysty
Scottie Lindsey – 26 punktów, 9 zbiórek
Kendrick Nunn – 36 punktów, 6 zbiórek, 6 astyst
Jon Elmore – 38 punktów, 8 asyst
Jemerrio Jones – 19 punktów, 19 zbiórek
Geno Crandall – 41 punktów, 6 zbiórek 5 asyst
Chris Clemons – 39 punktów, 7 zbiórek, 4 asysty
Tony Carr – 33 punkty, 9 zbiórek, 7 asyst
Sporo highlightów z tych występów na kanale YouTube Frankie Vision.
*Michael Porter Jr. nabawił się urazu barku na rozgrzewce i rozegrał tylko 2 minuty rzucając 2 oczka, ale jego Missouri bez większych problemów ograło Iowa State 74:59. Nie wyglądało to jednak na poważną kontuzje
*W związku z trwającym dochodzeniem FBI De’Anthony Melton z USC i Jeffrey Carroll z Oklahoma State dołączyli do listy graczy, których nie zobaczyliśmy na otwarcie sezonu. Na boisku nie pojawią się do czasu wyjaśnienia ich spraw.
*Kilka zaskakujących rezultatów gdzie niżej notowane ekipy ograły zespoły z lepszych konferencji:
Indaian State – Indiana 90:69
Georgia Southern – Wake Forest 85:83
Niagara – St. Bonaventure 77:75
Navy – Pittsburgh 71:62
Lamar – Tulsa 74:67
UC Riverside – California 74:66
*Josh Cunningham rzutem na 0,1 sek przed końcem dał zwycięstwo Dayton nad Ball State 78:77
Josh Cunningham's game winner with 0.1 seconds left to lift Dayton over Ball State 78-77. @SportsCenter @A10MBB @ESPNAssignDesk pic.twitter.com/JDOlLjeubE
— Dayton Basketball (@DaytonMBB) 11 listopada 2017
*Gracz numer 1 klasy 2018 R.J. Barrett ogłosił w nocy o wyborze uczelni Duke ponad Oregon i Kentucky. Oznacza to, że przyszłorocznej klasie Coach K. ma już gracza numer #1, #3 i #7. Pobij to Calipari!
*Cyferki Polaków:
Cal Poly – Stanford 62:78 – Jakub Nizioł – 13 min, 2 pkt (0/4 z gry, 2/2 za 1), 2 as
Ole Miss – Louisiana 94:76 – Dominik Olejniczak – s5, 23 min, 2 pkt (1/2 z gry), 4 zb, 2 as
Chicago State – Iowa 62:95 – Patryk Szpir – s5, 19 min, 6 pkt (2/6 z gry, 2/2 za 1), 6 zb, 4 straty
Adams State – West Texas A&M 69:90 – Szymon Walczak – 22 min, 9 pkt (2/5 z gry, 5/11 za 1), 3 zb, 4 as (II Dywizja)
Dodaj komentarz