Kolejny dzień sezonu za nami i ponownie odbyło się bez niespodzianek. Wszystkie zrankingowane ekipy wygrały swoje spotkania, choć niektórym przyszło to trudniej niż można się było spodziewać. Jest więc miejsce na skupienie się na pozostałych ekipach czyli czas na to co najistotniejsze nocy.
*Kentucky z problemami, ale uporało się z Vermont 73:69. Mając jednak w składzie głównie freshmanów, a dodatkowo zmagając się z kontuzjami pewne było, że Wildcats czeka trudny początek sezonu. Takie spotkania ostatecznie wyjdą na dobre podopiecznym Calipariego, bo wbrew pozorom Vermont to bardzo solidna ekipa, o czym zresztą wspominaliśmy w naszych zapowiedziach. Tym razem najlepiej wypadł PJ Washington notując 17 punktów i 10 zbiórek. Już we wtorek mecz z Kansas i tu szykuje się pierwsza porażka UK.
*W pierwszym spotkaniu pod nowym trenerem Louisville pokonało George Mason 72:61 i wyglądali dość obiecująco. Deng Adel zagrał na miarę oczekiwań zdobywając 20 punktów, 4 zbiórki, 3 asysty i 2 bloki pokazując w kilku akcjach dlaczego przyciąga uwagę skaut z NBA:
Deng Adel with the block and the throwdown! @LouisvilleMBB hung on to walk away with a 72-61 victory. pic.twitter.com/ajXWO99Cdx
— ACC Digital Network (@theACCDN) 12 listopada 2017
*Bryce Aiken rzucając 30 punktów oraz trafiając game-winnera poprowadził Harvard do zwycięstwa pod dogrywce nad Massachusetts 70:67. Lider Crimson miał też 8 zbiórek oraz 4 asysty i polecam sprawdzić jego grę vprzy najbliższej okazji.
Aiken from WAY DOWNTOWN for the WIN!!!!!!!! #GoCrimson pic.twitter.com/uTIq1HZT3T
— Harvard Basketball (@HarvardMBB) 12 listopada 2017
*Kolejne mocne występy liderów Arizony. Allonzo Trier miał 30 punktów i 4 zbiórki, a Deandre Ayton 19 punktów, 13 zbiórek i 2 bloki. Wildcats wygrali z UMBC 103:78.
*Washington pomimo straty swojej gwiazdy Markelle’a Fultza odnotował drugie zwycięstwo z rzędu pokonując Eastern Washington 79:69. Co jednak warte jest odnotowania to fenomenalny występ Noaha Dickersona – 28 punktów i 22 zbiórki. Podobnie udane zawody rozegrał występujący również w Pac-12 Michael Humphrey, którego 26 oczek i 18 zbiórek pomogło Stanford ograć Pacific 89:80.
*Od zwycięstwa rozpoczął swoją przygodę w roli pierwszego trenera Patrick Ewing. Jego Georgetown pewnie pokonało Jacksonville 73:57, a Jessie Govan uzbierał 20 punktów, 15 zbiórek i 4 bloki. Coach Ewing ma centra, którego może rozwijać.
*Zespół Creighton zagrał typowy dla siebie mecz trafiając 16 na 33 za trzy pokonując Alcorn State 109:72. Marcus Foster miał 3/3 za 2, 5/6 za 3 i 2/2 za 1 co dało mu 23 oczka w zaledwie 19 minut gry.
*Cal Poly trochę nastraszyło Californię ostatecznie przegrywając tylko 82:85. Jakub Nizioł na boisku spędził 13 minut, ale ponownie nie mógł się wstrzelić trafiając tylko 1 na 4 próby z dystansu.
*Chicago State zostało dosłownie zmiecione z parkietu przez Purdue 42:111. Patryk Szpir w 9 minut zdobył po 1 zbiórce, asyście, przechwycie i bloku oraz miał dwa niecelne rzuty.
Dodaj komentarz