18 spotkań w sumie i rozpoczęcie rozgrywek sezonu regularnego w konferencji Big East to najważniejsze wydarzenie dzisiejszej nocy. Sezon będzie się teraz rozkręcał z każdym dniem, coraz więcej dobrych spotkań wewnątrz konferencji między silnymi drużynami. Mecze o stawkę. Namiastkę tego mieliśmy już w 3 dzisiejszych meczach na wschodzie.
1) Villanova still!! 13-ty rywal nie mógł dzisiaj w nocy znaleźć recepty na podopiecznych Jaya Wrighta. Już w pierwszej połowie wybili z głowy walkę DePaul. 48:33 do przerwy. To już drugi rok z rzędu kiedy obie drużyny otwierają sezon regularny meczem przeciwko sobie. Od początku sezonu 2015-16 Villanova jest 32-5 w rozgrywkach RS w Big East. Wildcats wygrywają 103:85.
Mikal Bridges miał swój dzień. 20 punktów, 8/16 z gry. W sumie aż 6 graczy z double digits. Omari Spelmann z 12 punktami i 12 zbiórkami. Nova trafiła 15 razy za trzy na skuteczności 48 procent. W takiej formie DePaul nie miało czego szukać.
2) Dużo więcej problemów z pierwszą wygraną w RS miało Xavier. Wielkie rzuty w końcówce i z linii osobistych dały im ostatecznie wygraną. Jednak tylko 4 punktami 91:87. Marquette cały czas trzymało się blisko.
Dla Muszkieterów to już 13 wygrana w tym sezonie. W ostatnich 3 latach dwukrotnie rozpoczynali sezon od znakomitego bilansu 13-1. Dla Marquette ta porażka to przerwanie serii ostatnich 4 wygranych i dwóch wygranych z rzędu przeciwko Xavier.
Trevon Bluiett w opcji lider pełną gębą. 23 punkty, 6 zbiórek i 8 asyst. 6/16 z gry. Stalowe nerwy na linii osobistych. Spudłował tam tylko raz na jedenaście prób.
Świetny mecz miał Andrew Rowsey. 31 punktów, 6 ustrzelonych trójek. Do wygranej zabrakło niewiele.
3) Trzeci mecz w ramach Big East i najwięcej emocji. Georgetown kontra Butler czyli stany średnie konferencji. 2 dogrywki i minimalna wygrana Butler. Sami spójrzcie.
Lepiej w ten mecz weszli Hoyas. Już po 12 minutach prowadzili 27:13, a do przerwy 42:24. Miało być cicho, spokojnie bez emocji. Buldogi ruszyły w drugiej połowie! Po 10 minutach przegrywali już tylko 10 punktami. Swojego rywala dogonili na jedno posiadanie na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu, a na prowadzenie 71:70 wyszli na 1:30 przed końcem. Ich pierwsze prowadzenie w tym meczu. Ostatnie akcje regulaminowych 40 minut i dogrywkę trzeba zobaczyć. Fura emocji!
To co grał duet Butler Kelan Martin i Kamar Baldwin to ja nie mam pytań. Martin skończył mecz z 27 punktami, a Baldwin z 31 oczkami. Obaj oddali 41 z 73 rzutów Bulldogs.
Po drugiej stronie szalał Jessie Govan. 19 punktów i 13 zbiórek oraz Marcus Derrickson 23 punkty i 11 zbiórek.
4) Syracuse wygrywa kolejny mecz o nic w non-conference. Po problemach w pierwszej połowie i w miarę gładkiej drugiej. 11 wygrana w 13 meczu sezonu dla Orange. Boeheim skorzystał w tym meczu tylko z 7 graczy rotacji. Tyus Battle i Oshaee Brisset nawet na chwilę go nie opuścili. Battle miał 22 punkty i 6 zbiórek.
5) Na początek rywalizacji w ramach American Conference zaplanowano mecz SMU z UCF. Mustangi wygrały nie bez problemów, głównie dzięki znakomitej postawie Shake Miltona i Jarreya Fostera.
Pierwszy miał 14 punktów, 6 zbiórek, 5 asyst i grał pełne 40 minut. Drugi dołożył tyle samo punktów i miał 9 zbiórek. Do tego również 3 bloki.
6) Wisconsin wygrali dopiero 7 mecz. Grali ich już 14 w tym sezonie. Nie mieli jednak problemów z Chicago State. Spokojnie zbudowali przewagę w I połowie. W drugiej przegrali 5 punktami, jednak nadal byli lepsi po 40 minutach o 12 punktów.
Patryk Szpir grał 17 minut. Trafił wszystkie 3 rzuty z gry. Zdobył 9 punktów i miał 2 zbiórki.
Dla Badgers najwięcej rzucił Ethan Happ. 18 punktów, 12 zbiórek i 6 asyst. Szkoda, że Wisconsin nie ma większej ekspozycji i siły w tym sezonie. Happ robi jednak swoje. To czego się po nim spodziewaliśmy.
7) Penn Quakers są po cichu z dobrym bilansem przed rozpoczęciem bitwy w Ivy League. 9 wygranych w 13 meczach. Jakub Mijakowski dostał nareszcie trochę minut. Konkretnie 9. Rzucił 3 punkty.
8) Rhode Island 20 punktami pokonuje Florida Gulf Coast. Spore zaskoczenie, że ta wygrana przyszła tak łatwo. 80:60.
E.C. Matthews rzucił 20 punktów z 9 rzutów. Jared Terrell dodał 18 i 8 wygrana w 11 meczu sezonu dla Rams.
Dodaj komentarz