Start rywalizacji wewnątrz konferencji Big 12 i Pac-12, to najważniejsza informacja z nocy. Poza tym niewiele się działo i obyło się bez większych niespodzianek.
1) 17 trafionych trójek na 35 rzutów przyczyniły się do wygranej Kansas nad Texas 92:86. Kiedy jednak pod koszem rywali jest Mohamed Bamba, który notuje 22 punkty, 15 zbiórek oraz 8 bloków, to nie ma się co dziwić, że Jayhawks tak chętnie rzucali z dystansu. Devonte’ Graham miał 6/12 za trzy (13 pkt, 8 as, 5zb), Lagerald Vick 5/8 (21 pkt), a Sviatoslav Mykhailiuk 5/10 (20 pkt).
2) Osłabiony brakiem swojego lidera Jo Lual-Acuila (skręcona kostka) zespół Baylor zupełnie nie poradził sobie z Texas Tech ulegając 53:77. Decydująca okazał się pierwsza połowa, którą Bears przegrali aż 19:40, ale duże znaczenie odegrała przegrana walkę na zbiórce 21:39. Dla Red Raiders najwięcej bo 18 oczek rzucił Keenan Evans.
3) West Virginia za sprawą udanej drugiej części gry pokonała Oklahoma State 85:79. Obie ekipy przez całe spotkanie grały agresywną obronę, co przyczyniło się do wymuszenia odpowiednio 21 i 18 strat. Łatwego spotkania nie miał Jevon Carter, który wprawdzie uzbierał 12 punktów, 7 asyst, 5 przechwytów i 4 zbiórki, ale trafił tylko 2/10 z gry i miał także 8 strat. W to miejsce w Mountaineerps dobre minuty z ławki dał Teddy Allen w 16 minut rzucając 15 punktów. Dla Cowboys po 17 oczek zdobyli Tavarius Shine i Jeffrey Carroll. Problemy wysokich WVU z przewinieniami spowodowały, że Maciej Bender rozegrał 17 minut notując 3 punkty (1/3 za 2, 1/2 za 1) i 5 zbiórek.
🎥 Highlights from tonight’s 85-79 victory at Oklahoma State to open Big 12 play. #HailWV pic.twitter.com/nFon4Bb4oi
— WVU Basketball (@WVUhoops) 30 grudnia 2017
4) Dean Wade zdobywając 34 punkty (7/8 za 2, 6/8 za 3, 2/3 za 1) i 8 zbiórek poprowadził Kansas State do wygranej nad Iowa State 91:75. Co ciekawe trzech graczy Wildcats (Wade, Stokes, Brown) rzuciło aż 78 punktów, a w sumie w KSU punktowało tylko pięciu zawodników.
5) Kentucky zdominowało atletycznie Louisville i rozgromiło swojego stanowego rywala 90:61. Anas Mahmoud przez szybko łapane faule większość czasu spędził na ławce, przez co rywale pod koszami praktycznie robili, co chcieli. W Cardinals brakło też pomysłu na grę, a rzucając 3 na 25 za trzy za wiele nigdy się nie zdziała. Na wyróżnienie zasługuje tak naprawdę tylko Ray Spalding dając dobre double-double z 12 punktami i 11 zbiórkami. Z drugiej strony Wildcats grali efektownie i efektywnie dużo punktów zdobywając po szybkim ataku, ale również trafiając z dystansu 6 na 13 rzutów, co jak na nich jest świetnym rezultatem. Najlepszy mecz w karierze rozegrał Shai Gilgeous-Alexander notując 24 punkty, 5 zbiórek, 4 asysty i 3 przechwyty.
6) Ekipa Michigan State bez najmniejszych problemów pokonała Cleveland State 111:61. Nick Ward miał 22 punkty i 14 zbiórek, a Miles Bridges 18 punktów, 8 zbiórek i 7 asyst.
7) W pierwszym meczu bez Justina Jacksona, który doznał kontuzji ramienia wykluczającej z pozostałej części sezonu zespół Maryland pokonał UMBC 66:45. Kevin Huerter zanotował 20 punktów i 6 zbiórek.
8) Po wyrównanym spotkaniu Washington okazał się nieco lepszy od USC 88:81. Wygrana tym cenniejsze, że odniesiona na wyjeździe, co nie zdarzyło się Huskies od niemal dwóch lat. Ponownie bardzo istotne znacznie odegrały rzuty trzypunktowe i tak zwycięzcy trafili 8/16, a ich rywale tylko 3/20. Noah Dickerson miał 17 punktów i 7 zbiórek, a po przeciwnej stronie Bennie Boatwright dał 24 oczka i 4 zbiórki, a Chimezie Metu dodał 26 punktów i 10 zbiórek.
9) Aaron Holiday rozegrał najlepszy mecz w karierze na poziomie 33 punktów (6/13 za 2, 5/5 za 3, 6/6 za 1), 11 zbiórek i 4 asyst prowadząc UCLA do wygranej nad Washington State 96:82.
10) W pozostałych dwóch spotkaniach na start rywalizacji w Pac-12 już nic specjalnego się nie działo, i tak ekipa Oregon State ograła Colorado 76:57, a Utah uporało się z Oregon 66:56.
11) Kluczowe trójki w końcówce oraz w sumie 9 na 14 za trzy dały Toledo zwycięstwo nad Pennsylvania 85:72. Jakub Mijakowski niestety nie pojawił się na boisku. Warto jednak odnotować, że w poprzednim spotkaniu Quakers ustanowili rekord NCAA, do którego przyczynił się również nasz rodak.
There’s no better place to set a NCAA Record than #ThePalestra!
We had 10 different players hit a three-pointer on Wednesday night — A New NCAA Record!
Watch A Three From All 10 Players! pic.twitter.com/8SoRbvhZEa— Penn Basketball (@PennBasketball) 29 grudnia 2017
12) Grali Polacy w niższych dywizjach:
Szymon Walczak w 4 minuty uzbierał 1 punkt i 3 zbiórki. Zespół Adams State dzięki punktom w ostatniej sekundzie meczu wygrał z Colorado Christian 85:83.
Mateusz Rudak w 18 minut dał drużynie 7 punktów i 5 zbiórek. Birmingham-Southern uległo Ill. Wesleyan 74:81.
Dodaj komentarz