Kolejne podsumowanie typowej nocy z NCAA. Trochę się działo, ale bez większych sensacji.
1) Duet podkoszowych Isaac Haas i Caleb Swanigan (w sumie 46 punktów, 16 zbiórek, 5 asyst) poprowadził Purdue do wyraźnej wygranej nad Illinois 91:68. Z pewnymi problemami, ale jednak Kentucky uporało się z Mississippi State 88:81 i jak zwykle spotkaniu towarzyszyło wiele efektownych akcji. Sporego stracha Michigan napędziło Wisconsin ostatecznie ulegając 64:68, choć 6 minut przed końcem Wolverines prowadzili jeszcze 6 oczkami.
2) Dwóch graczy zaliczyło świetne indywidualne występy. W wygranym spotkaniu Baylor z Texas 74:64 Johnathan Motley uzbierał 32 punkty (12/17 za 2, 0/2 za 3, 8/11 za 1), 20 zbiórek i 3 bloki. Ostatnim gracze, który osiągnął podobny wynik w meczu konferencji Big 12 był Blake Griffin w 2009 roku.
Rzucając 38 punktów (1/2 za 2, 11/21 za 3, 3/3 za 1) Matt Williams poprowadził UCF do zwycięstwa nad South Florida 86:64. Był to jego najlepszy mecz w karierze pod względem zdobytych punktów i trafionych trójek.
3) Do dwóch nietypowych sytuacji doszło w trakcie rozgrywania spotkań. W pojedynku Ole Miss z Tennessee na początku drugiej połowy zasłabł Rasheed Brooks i musiał zostać przewieziony do szpitala. Na szczęście jego stan zdrowia jest już dobry. W spotkaniu Rider ze Sieną doszło do małej sprzeczki zawodników i trenerów, co w rezultacie doprowadziło do nietypowego zachowania trenera po zakończeniu meczu:
W akcji nocy wystąpi Marcanvis Hymon z Ole Miss i jego dobitka bo bloku.
Dodaj komentarz