Wiem, wiem. Ciągle tylko te zmiany w konferencjach i transfery. Obiecuje, że już wkrótce pojawią się dużo ciekawsze teksty, ale chciałbym nieco podsumować ostatnie zawirowania i zmiany w czołowych konferencjach.

Spytacie o co tu chodzi i jak zwykle odpowiedzią jest kasa. Szybciej rozwijające się uczelnie licząc na zwiększenie korzyści finansowych poszukują nowych i lepszych dla siebie miejsc. Czasem wystarczy by jeden czy dwa większe uniwersytety zmieniły swoją konferencji, by cała machina rusza. Stare konferencje szukają chętnych, by zapełnić powstałą lukę i dalej scenariusz jest już znany.

W tym roku nie jest inaczej i dzieje się całkiem sporo. O pierwszych zmianach wspominałem na początku maja, teraz warto to podsumować.

Tematem numer jeden ostatniego tygodnia było szybsze przejście Butler z Horizon League do Atlantic 10. Oznacza to, że zespół Bulldogs, który w ostatnich latach dwukrotnie znalazł się w Final Four już od najbliższych rozgrywek zasili konferencje A-10. Dodając do tego przechodzący z CAA zespół VCU, który również rok temu grał w Final Four, w sezonie 2012-13 w A-10 będzie aż 16 drużyn:

Butler, Charlotte, Dayton, Duquesne, Fordham, George Washington, La Salle, Massachusetts, Rhode Island, Richmond, St. Bonaventure, St. Joseph’s, Saint Louis, Temple, VCU i Xavier.

W związku z takim obrotem sprawy pojawił się problem z terminarzem. Ostatecznie jednak liczba spotkań w konferencji nie zostanie powiększona i każda z drużyn rozegra po 16 meczów, czyli po razie z każdym zespołem plus jeden dodatkowy mecz z „partnerską” uczelnią. Głównie chodzi tu o kontynuowanie istniejących rywalizacji, czy też dodanie nowych atrakcyjnych konfrontacji. Zespół Xavier dwukrotnie zmierzy się Dayton, Richmond z VCU, Massachusetts z Rhode Island itd. Każda z drużyn swoich przeciwników już poznała, a kwestią do ustalenie pozostają jedynie daty rozegrania  spotkań.

Dzięki temu krótkotrwałemu powiększeniu konferencji do 16 ekip (Od sezonu 2013-14 Charlotte przechodzi do C-USA, a Temple do Big East) możemy być świadkami najlepszego sezonu w historii Atlantic 10. Zarówno Butler i VCU powinni być w czołówce tabeli, wspólnie z Saint Louis, Massachusetts czy Saint Joseph’s. I choć Xavier, czy Temple stracili sporo ważnych graczy, to jak pokazuje historia, także i ich lekceważyć nie można. Dodatkowo wciąż do czołówki pukają drużyny La Salle, Richmond i George Washington, a więc przed nami bardzo ciekawa rywalizacji w A-10.

Ile zespół zagra później w NCAA Tournament na razie zgadywać nie chce, ale na pewno konferencja stoi przed ogromną szansą ustanowienia nowego rekordu, który przez długi okres czasu nie będą w stanie poprawić.

Z koszykarskiego punktu widzenia sporo zyskała też konferencja SEC, do której dołączyły dwie drużyny z Big 12 – Missouri i Texas A&M. I choć jeszcze niedawno sporo mówiło się o kolejnym powiększeniu, to wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie konferencja będzie liczyć 14 ekip:

Alabama, Arkansas, Auburn, Florida, Georgia, Kentucky, LSU , Mississippi, Mississippi State, Missouri, South Carolina, Tennessee, Texas A&M i Vanderbilt.

Szczególnie przejście Missouri powinno wpłynąć bardzo pozytywnie, a sama drużyna już od pierwszego sezonu powinna należeć do czołówki. Wprawdzie z Tigers odeszło kilku naprawdę bardzo ważnych zawodników, jednak do drużyny na zasadzie transferu doszło kilku równie dobrze zapowiadających się graczy. Pojawiły się nawet opinie, że Missuri udało się sprowadzić najlepszą mieszankę graczy z innych uczelni w ostatnich latach.

Z wczesnych prognoz winnika, że Missuri na koniec sezonu powinno być sklasyfikowane w konferencji zaraz za Kentucky i Florida. Texas A&M zaś już tak dobrego debiutu w SEC raczej mieć nie będą, a ich miejscem będzie środek stawki.

W miejsce opuszczających drużyn do Big 12 przejdą West Virginia (z Big East) i TCU (z Mountain West). Oba zespoły jednak w wyraźny sposób raczej nie zaznaczą swojej obecności w nowym miejscu i w najlepszym wypadku powalczą o miejsca w środku tabeli. Z drugiej strony jednak skład Mountaineers nawet mimo straty dwóch liderów wygląda całkiem obiecująco i nie wykluczone, że zdołają nieco namieszać.

Sytuacji mniejszych konferencji na razie przyglądać się nie planuje, a jedynie odsyłam pod ten link, by zobaczyć wszystkie zmiany od sezonu 2012-13. Dużo więcej będzie się działo za rok, ale na razie zainteresowanym zmianami od sezonu 2013-14 polecam zajrzeć tutaj.