Chodzi jednak o Mistrzostwa Ameryk, które zostaną rozegrane w dniach 16-20 czerwca w São Sebastião do Paraíso, w Brazyli. Na początku miesiące poznaliśmy listę 23 graczy zaproszonych na przygotowania, zaś wczoraj dowiedzieliśmy się o 14 finalistach, z których do 12 czerwca wykluczone zostaną jeszcze 2 nazwiska.
Poniżej lista 14 graczy (w nawiasie rok, w którym trafią do NCAA, miejsce w ranking Scout.com oraz uczelnia jaką wybrali):
Nathaniel Britt (2013, 22, North Carolina)
Sam Dekker (2012, 15, Wisconsin)
Shaq Goodwin (2012, 38, Memphis)
Jerami Grant (2012, 39, Syracuse)
Montrezl Harrell (2012, 72, Louisville)
Joel James (2012, 51, North Carolina)
Jake Layman (2012, 65, Maryland)
Austin Nichols (2013, 53, niezdecydowany)
Rodney Purvis (2012, 18, NC State)
Julius Randle (2013, 2, niezdecydowany)
James Robinson (2012, 83, Pittsburgh)
Marcus Smart (2012, 13, Oklahoma State
Jarnell Stokes (2011, 20, Tennessee)
Rasheed Sulaimon (2012, 12, Duke)
Jeśli dobrze się przyjrzeliście na pewno zauważyliście, że w gronie wymienionych zawodników jest jeden Freshman z NCAA. Jarnell Stokes zdecydował się wcześniej pójść na studia i po odczekaniu pierwszego semestru rozegrał 17 spotkań zaliczając całkiem udany sezon (śr. 9,6pkt, 7,4zb, 1,4bl w 25,6min).
W gronie zawodników, z których zrezygnowali trenerzy Billy Donovan, Mark Few i Shaka Smart znaleźli się tacy gracze, jak bracia Andrew i Aaron Harrison (obaj w Top10 klasy 2013), Jabari Bird, Robert Carter czy Kris Dunn (dwóch ostatnich Top25 klasy 2012). Oczywiście nie należy wyciągać z tego zbyt pochopnych wniosków, bo na wybór graczy ma wpływ wiele czynników, o czym wspomniał trener Jim Boeheim występujący w roli konsultanta: ”You had 23 guys who all are really good players, there wasn’t a bad player here. To get down to 12 is going to be difficult but I think we’re going to end up with a really good athletic team that is going to be very well coached. I think we’ve got an unbelievable coaching staff. I think we’ve got guys that have won, been winners, won state championships, and I think they’ll represent USA Basketball extremely well in this tournament.”
Nieco dokładnie sprawie przyjrzał się Jeff Eisenberg autor bloga The Dagger, który na podstawie wcześniejszych lat sprawdził, czy ewentualne niezałapanie się do reprezentacji U18 ma jakikolwiek wpływ na późniejszą karierę? Wniosek jest jeden. Nie ma powodów do obaw. Może niektórym rozwój zajmie więcej czasu, ale i tak powinni spełnić pokładane w nich oczekiwania.
O formie i roli poszczególnych graczy porozmawiamy, gdy pojawi się finałowa 12.
Dodaj komentarz