Polub nas na facebooku:    
Zapowiedź sezonu 2021-22: SEC

Southeastern Conference to od kilku sezonów jedna z najbardziej niedocenianych konferencji na mapie koszykówki uniwersyteckiej w USA. Przeciętny kibic NCAA odpowiadając na pytanie o najlepszą konferencję zazwyczaj wskaże ACC, co z resztą dość często jest stwierdzeniem słusznym. Jednak właśnie przez ten „legendarny” status ACC oraz jej sąsiedzkie położenie (także południowo-wschodnie rejony Ameryki) zapomina się, że słynąca przede wszystkim z footballu SEC co roku dostarcza wiele liczących się w marcowym turnieju drużyn, świetnych propsectów do NBA i przede wszystkim masę ciekawej dla oka koszykówki podczas sezonu regularnego.

Czołowe ekipy

Alabama – Nate Oats to wybitny znawca swojego fachu i od momentu przeprowadzki do Alabamy udowadnia, że można skutecznie połączyć rozwój indywidulany zawodników z systemowym graniem. Dodatkowo świetna atmosfera, boiskowa współpraca i nowoczesna ofensywa przypominająca pod wieloma względami atak zespołów NBA coraz mocniej kusi czołowych rekrutów kończących szkołę średnią. W tym roku do Crimson Tide dołączy pięciogwiazdkowy rozgrywający J.D. Davison, który razem z doświadczonymi kolegami może pokusić się na walkę o Final Four w marcu.

Kentucky – Tak, Wildcats wracają i mają do dyspozycji skład, który po prostu nie pozwala im skończyć sezon z jakkolwiek podobnym bilansem co przed rokiem. John Calipari nie sięga już tylko po najbardziej utalentowaną młodzież w Stanach, ale także po zawodników już ogranych na dużej akademickiej scenie, jak CJ Fredrick, Sahvir Wheeler, Kellan Grady, czy Oscar Tshiebwe. Na papierze wszystko wygląda pięknie – coach Cal dołożył do drużyny to, czego ostatnio najbardziej brakowało, czyli skuteczność z dystansu i obronę. Pytanie – czy i jak szybko zawodnicy znajdą nić porozumienia na parkiecie, co przy tylu świetnych indywidualnościach nie zawsze jest przecież takie proste.

Akansas – trener Eric Musselman jest jedną z barwniejszych postaci w koszykarskiej NCAA, choć jego zespoły nie są raczej świetne do oglądania. To raczej po prostu typ szkoleniowca, który wyciska ze swoich graczy absolutne 100% intensywności, co pozwala mu wygrywać mecze często samą defensywą. W minionym March Madness Rozobacks doszli do elite 8, ale ciężko będzie o powtórzenie sukcesu w tym roku, mimo że skład nie rozpadł się aż tak bardzo. Kultura gry Arkansas wraz z doświadczeniem większości zawodników powinna jednak spokojnie wystarczyć do miana pewniaka do wysokiego rozstawienia w Big Dance.

Ciekawe drużyny

Tennessee – Zeszły sezon znacznie poniżej oczekiwań, jest więc ciśnienie na odbudowę. Kilku doświadczonych zawodników, świetna osobowość na ławce trenerskiej w postaci Ricka Barnesa oraz debiutujący w lidze akademickiej rozgrywający Kennedy Chandler to zestaw gwarantujący dobrą koszykówkę.

Mississippi State – Raczej nie będzie to zespół bijący się o najwyższe cele w nadchodzącym sezonie, ale Bulldogs pozyskali dwóch czołowych transferów – Rocketa Wattsa i Garrisona Brooksa. Watts po przełamaniu się w zespole Michigan State będzie próbował sowich sił prawdopodobnie jako rozgrywający i pierwsza opcja na piłce, przez co może zwiększyć swoje szanse na angaż w NBA. Z kolei Brooks był chyba najjaśniejszym punktem Północnej Karoliny w ciągu ostatnich dwóch mizernych sezonów i na pewno ma głód wygrywania. Spodziewałbym się raczej „wariackiej” koszykówki w wykonaniu Missisipi State, ale czasami i szaleństwo potrafi okazać się skuteczną metodą na poziomie akademickim.

Najlepsi gracze

Jahvon Quinerly – niegdysiejsza gwiazda Instagrama, jedna z legend licealnych parkietów, ale szybko okrzyknięty niewypałem i zawodnikiem nienadającym się do poważnego grania po słabym debiutanckim sezonie na uczelni Villanova. Świetnie jednak odbudował się pod wodzą Nate’a Oatsa i swoją efektownością i luzem w grze na piłce pomógł Alabamie zajść bardzo daleko w March Madness. Na pewno jeden z głównych kandydatów do nagrody gracza roku konferencji.

Chris Lykes – jeden z bardziej rozpoznawalnych rozgrywających ostatnich lat ze względu na swój meleńki wzrost. 170 cm wzrostu nie przeszkadzały mu w byciu liderem grających w silnej ACC Miami Hurricanes. Ostatni rok spędził na leczeniu kontuzji i spróbuje powrócić na wysoki poziom w barwach Arkansas. Raczej nie ma co spodziewać się świetnych statystyk z jego strony, ale warto wziąć jego grę ofensywną pod lupę, gdyż jego sztuczki są naprawdę ciekawym materiałem do analizy.

Oscar Tshiebwe – afrykański wysoki zrobił furorę już na pierwszym roku w West Virginii. Mimo to, nie odnalazł się do końca w WVU i w połowie drugiego sezonu opuścił drużynę Boba Hugginsa. Facet mógłby spokojnie być występującym na wysokim poziomie kulturystą, więc pytanie na ile będzie wykorzystał swoją siłę w pomalowanym. Niewykluczone, że w czasie indywidulanych treningów po odejściu z West Virginii także dołożył też rzut, z którego rzadko wcześniej korzystał. Raczej nie będzie rozpatrywany jako świetny prospect do NBA, głównie ze względu na dość niski wzrost jak na centra, ale jest to chłopak ciężko harujący po obu stronach boiska i dobrze rozumiejący koszykówkę, którego od pierwszych spotkań w NCAA zawsze przyjemnie się oglądało.

Scottie Pippen jr – Scottie wybił się na zawodnika znanego już nie tylko ze względu na nazwisko, ale też na grę. Jeden z najlepiej wyszkolonych zawodników w całej konferencji, który będzie miał prawdopodobnie wolną rękę w ataku drużyny Vaderbilt. Jeśli ktoś lubi bardzo szybkich i dobrze rzucających obwodowych, to powinien chociaż parę razy zerknąć na młodego Pippena w nadchodzących rozgrywkach.

Stanisław Woźniak
04.11.2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Informujemy, iż administratorem Twoich danych osobowych jest Krzysztof Kosidowski. Kontakt z administratorem: e-mail: kosi@collegehoops.pl
Podanie danych osobowych zawartych w formularzu jest dobrowolne. Jednocześnie przysługują Ci prawa dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania (aktualizacji) lub usunięcia, ograniczenia ich przetwarzania, przenoszenia, a także sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych oraz niepodlegania zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji (profilowaniu). Masz także prawo wnieść skargę w związku z przetwarzaniem przez nas Twoich danych osobowych do organu nadzorczego. Twoje dane osobowe będą przetwarzane na podstawie art. 6 ust. 1 lit. B ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27.04.2016 w celu obsługi i realizacji usługi.
CollegeHoops.pl © 2018
strony internetowe Wałbrzych HM sp. z o.o.
www.hm.pl | hosting www.hostedby.pl