Ruszył tak bardzo oczekiwany turniej NCAA, a wraz z nim wzrosło zainteresowanie rozgrywkami. Czas więc na krótką zapowiedź, by nieco przybliżyć sytuacje w poszczególnych regionach, ale również by pobawić się w typowanie. Zachęcam do sprawdzenia zwłaszcza tym mniej zorientowanym fanom.
Faworyt: Kansas
Bo od dwóch miesięcy wyglądają jakby nic i nikt nie był w stanie ich zatrzymać. Wygrali sezon zasadniczy w Big12 później nie dali pomarzyć nikomu o wygranej w turnieju konferencji. Perry Ellis gra jak profesor, Wayne Selden dominuje tak jak eksperci wieszczyli gdy przychodził do NCAA. Na każdej pozycji jest czołowy zawodnik w NCAA. Właściwie nie ma słabych punktów. Kansas pomimo silnego regionu są chyba najpewniejszym typem do Final Four ze wszystkich jedynek w regionach.
Mocna drużyna: Villanova
Bo czuję, że będą podrażnieni porażką w finale Big East z Seton Hall. Mocnych drużyn jest tutaj co najmniej kilka. Miami(FL) to grająca szybką i dynamiczną koszykówkę drużyna. Arizona to potentat z PAC-12, którego marki nie trzeba reklamować czy Maryland, które od przedsezonowych zapowiedzi jest w gronie szerokich kandydatów do tytułu jednak ostatnio ma słabszy okres. Mocnych drużyn jest sporo w tym regionie, który w mojej opinii jest chyba najsilniejszym ze wszystkich czterech. Każda z tych drużyn ma zawodnika lub kilku, którzy mogą w każdej chwili przejąć spotkanie i samemu rozstrzygnąć jego losy. To będzie pasjonująca walka.
Czarny koń: California
Stawiam ich nieco niżej niż wymienione wyżej ekipy. No może z wyjątkiem Maryland. Prawda jest taka, że nie spełniają potencjału jaki mają w swoim składzie. Jednak z miesiąca na miesiąc ich gra wygląda lepiej i turniej będzie dla nich ostatnią szansą na wygranie jakiegoś trofeum w tym sezonie. Liczyłem bardzo na nich w rozgrywkach PAC-12 jednak były tam lepsze ekipy od nich. Przy sprzyjających okolicznościach mogą być ekipą, która dojdzie daleko w tym turnieju. Talentu mają masę od utalentowanych freshmenów po doświadczonych na parkietach NCAA seniorów.
Cindrella: Hawaii
Ze wszystkich zespołów z 10 i niższego seedu mają najwięcej argumentów do tego aby sprawić 1 może 2 niespodzianki w tym turnieju. Akurat drabinka w tym regionie nie za bardzo sprzyja niespodziankom bo sporo tutaj mocnych drużyn ale to właśnie ekipę z rajskiej wyspy i miasta Honolulu typuję na uśpionego smoka tej części drabinki.
Sleeper: Connecticut
Bo dlaczego 3 raz nie mieliby zrobić tego co już dwa razy się udało. Potencjał i graczy na kolejny świetny run posiadają w swoim składzie. Pomimo przeciętnego i targanego kontuzjami sezonu zasadniczego w turnieju znowu pokazali, że są uśpioną siłą NCAA. Daniel Hamilton, Amida Brimah, Sterling Gibbs będą groźni dla każdego w tym turnieju.
Zawodnik o którym nie słyszeliście:
Rodderick Bobbitt to senior z Hawaii Warriors. 22-latek, który oprócz zdobywania punktów, również zbiera i asystuje. Średnie z jego tegorocznego sezonu to 13.3 punktu, 5.5 asysty i 4.2 zbiórki.
Dodaj komentarz