Olek Czyż zaliczył nieco słabszy występ, ale jego zespół wygrał trzecie spotkanie z rzędu, pokonując Longwood 80:78.

Po celnej trójce Czyża w 4 minucie Nevada wyszła na pierwsze prowadzenie w meczu, które w kolejnych akcjach tylko powiększała. Świetnie w tym fragmencie spisał się Malik Story, który w przeciągu 10 minut trafił cztery trójki, a przewaga Wolf Pack wzrosła do 10 oczek. Niestety po słabszej końcówce różnica punktów między zespołami zmalała i na przerwę gracze Lancers schodzili przegrywają tylko 34:38.

W drugiej odsłonie ponownie nieco lepiej spisywali się zawodnicy Nevada, a w 28 minucie prowadzili już 15 punktami. Niestety rywale w kolejnych minutach odpowiedzieli serią 15-0 szybko doprowadzając do wyrównania. Przez resztę spotkania wynik oscylował w granicach remisu, a o zwycięstwie Wolf Pack zadecydowała skuteczna akcja Dario Hunta na 14 sekund przed końcem,  po podaniu Olka Czyża.

Na przestrzeni całego spotkania najlepiej wypadł Malik Story notując 28 punktów (7/10 za trzy), zaś w zespole Lancers wyróżnił się Tristan Carey zdobywca 19 punktów i 6 zbiórek.

Olek Czyż na boisku spędził 27 minut notując 6 punktów (1/2 za 2, 1/4 za 3, 1/4 za 1), 9 zbiórek, 3 asysty oraz 2 straty i 2 faule.

************************

Zespół Texas-Arlington spotkanie rozpoczął bardzo dobrze i po 6 minutach gry prowadził z North Texas 11:6. To co pokazali jednak później nie spodziewał się nikt. Zawodnicy Mavericks zdobyli 32 oczka z rzędu nie tracąc przy tym ani jednego, a w sumie na przestrzeni 12 minut zanotowali serię 43-3. Ostatecznie pierwszą połowę wygrali 55:18 ustalając tym samym przebieg spotkania. Druga odsłona była już bardziej wyrównana, a mecz zakończył się zwycięstwem Texas-Arlington 97:64.

Każdy z zawodników Mavericks na boisku spędził od 11 do 26 minut, a najwięcej punktów zdobył Jordan Reves, który do 13 oczek dołożył 6 zbiórek i 2 bloki. W drużynie Mean Green 20 punktów uzbierał Chris Jones.

Karol Gruszecki na parkiecie pojawił się w 16 minucie meczu, a 75 sekund później popisał się celną trójką zdobywając swoje pierwsze punkty w NCAA. W sumie na boisku spędził 11 minut notując 5 punktów (1/3 za 2, 1/3 za 3), 1 zbiórkę, 1 przechwyt i 1 stratę.